Jest tu trochę ludzi fotografujących ptaki i nikt się nie chwalił takim czymś, IMHO zamiast wydawac 70$ na to lepiej kup sobie dodatkową kartę pamięci itp.. Wydaje mi się że lepiej aparat zamaskować klasycznie - materiałem maskującym (nogawka od starych spodni moro+ gumki ;-) ) - i nie tylko aparat.. A czy to
do mnie przyjechała 400 wczoraj i nie miałem jeszcze okazji pofocić bo jestem chory i nie mam siły podnieść aparatu ;-).
Przejrzyj posty "guru" fotografi ptasiej Rafała Gawełdy ("ptaku" na forum) - jest też jego tekst w szkole fotografii.. jeszcze parę osób pisało o sposobach maskowania i obiektyw nie jest w tym wcale najważniejszy..
Pozdr
Artur