Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: Przeróbka bagnetu z EF-S na EF

  1. #11
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gliwice
    Posty
    73

    Domyślnie

    Właśnie przerobiłem swojego kitowca - banał. Zwykłą piłka do metali (a raczej brzeszczotem).

    Tak na prawdę to zamieniłem plastiki ze starego 28-90mm (już go chyba nie sprzedam
    Odkręcić trzeba 4+2 śrubek. Zajęło mi to coś 5 min. i wcale nie trzeba mieć jakiś niezwykłych zdolności.

    A potem z ciekawości lub raczej po to by 28-90 nie stał rozkręcony, odpiłowałem nadmierny plastik z EF-S-owego (tak jak opisane jest to na wielu stronkach).
    30 min pracy (stary zardzewiały brzeszczot od piłki do metalu).

    A i nie zapomnijcie wypełnić wcześniej klejem. Chociaż nie wiem czy jest to konieczne, ale zrobiłem jak w opisie, żeby środkowe "kółko" nie wypadło.

    Wystarczy mieć śrubokręt, niewielką piłkę, klej i papier ścierny (do wyrównania). Zero ryzyka dla szkła. Piłuje się plastik _odkręcony_ od obiektywu!
    Teraz kit pasuje mi też do analoga (oczywiście wineta jak cholera ) A stary Canon 28-90 jest tylko troszkę brzydszy.

    Pozdrawiam Yablon

    ps. a wszystko przez to ze przez weekend testowałem telekonwerter (jakiś g... - 1.7x Promaster Spectrum 7 - nie polecam) i to było jedyne szkło jakie nie mogłem do niego podłączyć.

  2. #12
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Sopot
    Posty
    216

    Domyślnie

    Teraz kit pasuje mi też do analoga (oczywiście wineta jak cholera ) A stary Canon 28-90 jest tylko troszkę brzydszy.
    Tylko UWAGA !!! Według opisu, przy dołączaniu przerobionego obiektywu do analoga, można sobie uszkodzić lustra w analogach (ponoć lustro obija się o tył obiektywu).

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Właśnie. Yablon, próbowałeś cykać analogiem?
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  4. #14
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gliwice
    Posty
    73

    Domyślnie

    Tak. Cykałem na EOSie 300 (bez kliszy). Zarowno Canonem 18-55 jak i Sigmą 18-125. Ale robiłem to raczej losowo. Przy 18mm nic sie nie działo (też sie bałem czy nie uderzy o lustro). Jednak nie próbowałem przy maksymalnych ustawieniach fokusa.
    Jak wrócę z pracy, to sprwadze przy maksymalnych ustawieniach zoom i AF (o ile nie zapomne, bo po drodze z pracy planuję zachaczyc o jakąś knajpke %-))
    Tak więc popieram tomalxxa. Bądzcie ostrożni z takimi doświadczeniami! Z innymi analogami może nie zadziałać. Minimalnie inna budowa może poskutkować uszkodzeniem lustra. Jak dokładniej przetestuję na EOS 300 to dam znać.

    Pozdrawiam Yablon

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Yablon
    Jednak nie próbowałem przy maksymalnych ustawieniach fokusa.
    Jak wrócę z pracy, to sprwadze przy maksymalnych ustawieniach zoom i AF
    akurat w EF-S 18-55 fokus nie ma wplywu na tylna soczewke ...tylko ogniskowanie zmiania jej polozenie (przy zwiekszaniu tylna soczewka przesuwa sie do przodu), nie ma wiec obawy, ze lustro sie uszkodzi.

  6. #16
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gliwice
    Posty
    73

    Domyślnie

    No i przetestowałem dokładnie. Faktycznie w Canonie 18-55 przekręconym do oporu na 18 mm lustro w EOSie 300 lekko zahacza o szkło. Dokładniej plastikowa obudową samego lustra. Nie zawiesza się tylko zsuwa po nim. Na bulb najlepiej słychać nierówna prace lustra w czasie podnoszenia. Lustro całe, na szkle nie ma śladów (obejrzałem dokładnie, na szczęście to tylko plastikowa obudowa), ale nie będę próbował więcej
    Wystarczy minimalnie zwiększyć ogniskową (ok. 1 mm od kreski oznaczającej max) i lustro już nie ociera. Prawdopodobnie dlatego nie zauważyłem bawiąc się wcześniej tym zestawem.
    Sigma 18-125 oczywiście pracuje bez żadnych problemów. Tam szkło cofnięte jest znacznie głębiej.

    Jakby ktoś planował własnoręczną przeróbkę służę moim skromnym doświadczeniem w tej dziedzinie i przyda mu się kilka linków gdzie są zdjęcia bardzo dobrze obrazujące całą modyfikacje. Zwłaszcza ze EF-Sów jest kilka i przy niektórych przeróbka jest więcej warta. Jak ktoś czyje niechęć do piłowania plastiku, może wymienić sam plastik. Zero ryzyka kwestia odkręceniu 6 śrubek. A plastik można zdobyć np. z uszkodzonego obiektywu (allegro - może mięć nawet potłuczone szkła i zwaloną mechanikę), albo kupić w jakiś serwisie foto. Na pewno znajdzie się coś takiego za niewielką cene. A dla posiadaczy Canona D30,D60,10D to może być jedyne wyjście.

    http://members.cox.net/byteseller/EFS-WEB/EFS-WEB.html
    http://www.robgalbraith.com/ubbthrea...o=&fpart=1
    http://www.bobatkins.com/photography...s/efs-10d.html

    Tu jest podobny "opis" (no może raczej zdjęcia) przeróbki Canona EF-S 17-85/4-5.6 USM IS
    http://avbuzz.com/new_home/w/200501/.../yesun0105.php

    Yablon

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Dzisiaj w Interfoto powiedzieli mi, ze serwis Canona na Żytniej w Wa-wie wymieniał im bagnet w 18-55 z EF-S na EF. Koszt usługi 200 PLN. Przy 18-55 to sie nie opłaca, ale przy 10-22 do 10D - to juz może warte zapłacenia.

    Arkan
    Pentax K-5 II, Leica M9

  8. #18
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Arkan
    Przy 18-55 to sie nie opłaca, ale przy 10-22 do 10D - to juz może warte zapłacenia.
    10-22 ma zupelnie inna konstrukcje niz 18-55. 18-55 ma pusta przestrzen przy bagnecie i to mozna "spilowac" /wymienic. 10-22 ma w tym miejscu soczewke - raczej nie do ruszenia, wiec raczej nie bedzie pasowac do EF... mozna zapytac serwis Canona co oni na to, ale jakos nie ufalbym ich odpowiedzi .

  9. #19
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gliwice
    Posty
    73

    Domyślnie

    Oczywiście, Arkan masz racje! Jasne że oryginalny serwis Canona sporo weźmie za wymianę. Nie po to wprowadzili EF-S Jednak zwykły serwis foto albo jakiś gość co naprawia może mieć na zbyciu bagnet za 20-30zł. Albo można na allegro kupić uszkodzony obiektyw. Fakt dla 18-55 to zysk może być niewielki, dlatego wielu „piłuje”. Jednak w przypadku pozostałych EF-Sów to IMHO warto nawet kupić uszkodzony czy najtańszy Canon EF (za kilkadziesiąt złotych) i wymienić bagnet. Zwłaszcza ze roboty nie jest za wiele. Byłem zaskoczonu ze to takie proste:

    http://a0.cpimg.com/image/14/32/3241...-01F40190-.jpg
    http://avbuzz.com/new_home/w/200501/.../IMG_2690a.jpg

    Vitez: 10-22 nie miałem okazji dokładnie obejrzeć więc się nie wypowiadam. Ale możliwe ze przy tak szerokim koncie szkło jest cofnięte jeszcze bardziej.

    Yablon

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    76
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Cytat Zamieszczone przez Arkan
    Przy 18-55 to sie nie opłaca, ale przy 10-22 do 10D - to juz może warte zapłacenia.
    10-22 ma zupelnie inna konstrukcje niz 18-55. 18-55 ma pusta przestrzen przy bagnecie i to mozna "spilowac" /wymienic. 10-22 ma w tym miejscu soczewke...
    Tak! Podobno jedynym obiektywem poddającym się tej adaptacji jest EFS 18-55.

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •