Zdecydowanie jasne szkło. Nie wolno się bać wysokiego ISO. Ja w kościele 1/3 zdjęć robię kompletnie bez lampy a jak widać nie mam 24-70/2.8 (niestety). Lampa oczywiście też jest bardzo potrzebna i generalnie oba elementy trzeba mieć. Tylko zdjęcia z kita na pełnej dziurze.... nawet z lampą nie będą ciekawie wyglądać. Samą lampą zdjęć nie masz co robić, bo fatalnie wyglądają zdjęcia z naświetlonym pierwszym planem i ciemną resztą.
Namawiam do jasnego szkła i nauki doświetlania pierwszego planu lampą wbudowaną. Jeżeli zaś nie masz umiejętności by sobie bez lampy poradzić (bo faktycznie łatwe to nie jest, ale można) to kup 430 EX i stałkę 50/1.8. Tam gdzie trzeba będzie robić szeroko to założysz tego koszmarnego kita.