Ciekawa interperetacja prawa prasowego, nie powiem. Zwłaszcza, że ustawa Prawo Prasowe była uchwalana w czasach, kiedy niejeden z nas marzył o Amidze, czy Commodorze, a o internecie nie słyszał nikt poza garstką wojskowych w USA. Najciekawszy jest fragment: "...nie udało im się ustalić autora wpisu..."