Wcale nie jestem zwolennikiem takiego pomysłu (dow. rejestr. aparatów). Może niezbyt dosadnie się wyraziłemZamieszczone przez SenK
Zawsze odczuwam rozdźwięk między ustawowym nakazywaniem jakichś zachowań (np. obowiązek zapinania pasów w samochodzie) a ludzką głupotą. Bo jednak ofiary wypadków bez pasów to większe koszty leczenia z podatków. A jak się bidulki boją mandatu (bo wypadku, kalectwa czy śmierci zazwyczaj nie biorą pod możliwość) to się częściej zapinają. Z drugiej strony zminimalizować podatki i sprywatyzować ubezpieczenia też niełatwo... Zawsze gdzieś zostaje biedna/pokrzywdzona część społeczeństwa, której miłość bliźniego nie pozwala pozostawić samej sobie. Choć zazwyczaj zostaje sama (Afryka - głód, Czeczenia - beznadziejna i okrutna ingerencja Putina) i "wszyscy" są happy. Ale zaraz, to jest forum internetowe a ja takie rzeczy piszę
![]()