Jeśli to ma być naprawdę mobilny komputer to 17" za dużyJeśli "przenośny desktop" to raczej rozglądał bym się za czymś co ma dobrą kartę graficzną do podpięcia monitora i wystarczająco wydolne do np. Lightrooma (tu niestety Core2Duo i dużo pamięci).
Żaden ze znanych mi ekranów w notebookach nie zapewnia jakości porównywalnej z semi-pro monitorem (LCD i CRT bez różnicy). Wszystkie wymagają kalibracji - tu nacisk na ta kalibrację jest ogromny. Dużo zależy od sposobu używania "do czego i jak" a to wiesz tylko TY.
Sam sobie musisz odpowiedzieć na pytanie co lepiej - szybszy komputer czy większy ekran. Kompromis cenowo-jakościowo-ekranowo-wydolnościowymusisz sam określić. Nie można mieć "konia, psa i tartaku..."
![]()
Miałem podobny problem - wymieniałem laptopa ostatnio. Dla mnie to typowy "przenośny desktop" a nie notebook był tym czego chciałem.
Naprawdę najlepiej poszperać w necie - jest tego sporo. Niektóre testy nawet pokazują zrzut ekranu z kalibratora Gretaga. Taki zrzut ekranu pokazujący gamut był dla mnie argumentem, żeby sie nie pakować w Apple (ten nowy na Intelu) choć G5 był przyzwoity.