Moim zdaniem nie ma sensownych ekranów w notebookach Toshiby. Ma to swoją przyczynę finansową oczywiście w najtańszej serii. W lepszych (Satellite Pro) nie montują dużych ekranów. Generalnie Toshiby z serii poniżej Satellite Pro to bardzo upierdliwy sprzęt i awaryjny. Generalnie gorzej niż Acery.
Sugeruję rozważyć Dell Inspiron 9400/E1705. Tylko uwaga, montowane są w nich 3 rodzaje wyświetlaczy dwóch różnych producentów. Najlepszy jest WUXGA LG-Philips, choć słabo podświetlony. Uwaga na ostatnie serie z wyświetlaczami Sharp'a. Łatwo go rozpoznać bo zielenieje przy wyłączaniu. dE powyżej 20 i bardzo małe kąty w pionie. Oprofilowanie tego, daje pół ekranu w różu a pół w niebieskim. Nieciekawie to wygląda.
PS. Kwestie jakości ekranów w notebookach należy traktować ulgowo, bo wszystkie są bardzo kiepskie.