Cytat Zamieszczone przez KuchateK Zobacz posta
Chcialem tylko zauwazyc, ze liczne przerobki Canonow do astrofotografii, gdzie filtr zostaje sciagniety i zastapiony zwyklym szkielkiem dowodza, ze mozna to wykonac. Nie tylko w warunkach sterylnych i serwisowych ale i normalnie w domu na stole. Mysle, ze nawet jesli za pwerwszym podejsciem sie nie uda to usuniecie tego paprocha nie jest takie problematyczne i nie trzeba do tego calej nowej matrycy... Zwlaszcza ze serwis ma dostep do plastikowych elementow trzymajacych filtr na matrycy i moga sobie pozwolic na zniszczenie jednego czy dwoch.
No właśnie! - Dlatego też po opisie tej sytuacji, jestem skłonny przypuszczać, że ów "serwis" ma większy interes skłonić posiadaczy 300d do zakupu nowego eosa niż w podejmowaniu się naprawy.
(Nie mam żadnych bezpośrednich doświadczeń z tą firmą - ot czysta dedukcja po przeczytaniu tego wątku, więc pewnie się mylę... :rolleyes: )