Jasne Jablam, zależy co kto lub i ile może poświęcić czasu. U mnie rachunek jest prosty:
zdechła mysza - free
kabel, przyciski - z myszy
trochę trzeba pokombinować z wtyczką do 30D, ale u każdego elektronika-hobbysty różne "gold piny" walają się wszędzie ;-)
w wersji "standard" do blokowania spustu można użyć np.: przełącznika "2-3" key z myszy...
w wersji "deluxe":
pierwszy lepszy mikrokontroler np.: at89c2051, 902313, attiny - 5 zeta
kwarc, kondziole itp. - z odzysku
dowolny kompilator asemblera lub bascom :wink: - free :wink:
Wierzcie, idzie to wydłubać (z napisaniem programu włącznie) w jeden wieczór, oczywiście wszystko polutowane na pająka i zalane glutem na gorąco... :wink:
Chyba, że ktoś sobie życzy lcd w kolorze blu...
Pzdr