Niektore naprawde miodne... ech... Kiedys mnie wnerwialo, ze w wielu przypadkach fotografowany obiekt sam "robi zdjecie", bo jest sławny.
Teraz żałuje, że mam raczej marny dostep do "sław"... miło ich namówić na coś nietypowego![]()
Niektore naprawde miodne... ech... Kiedys mnie wnerwialo, ze w wielu przypadkach fotografowany obiekt sam "robi zdjecie", bo jest sławny.
Teraz żałuje, że mam raczej marny dostep do "sław"... miło ich namówić na coś nietypowego![]()