"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
nie sądzę, by to sony wymyśliło te matrycę
a nikon by chciał sie dzielić swoją najlepsza matrycą z innymi (nawet z sony - które pewnie użyczy swoich linii produkcyjnych)
Sony chyba tez nie będzie się ścigało w rynku profi - większa zyski są w amatorce, a sony jako firma jest ukierunkowane na szeroki, dostępny dla kazdego produkt.
wielkość matrycy FF nie musi wcale powodowac ograniczeń w stabilizacji matrycy. Komora w której jest matryca może byc większa - tu nie musi być ogranicznika ramki formatowej filmu - bo filmu nie ma, nie trzeba niczego zasłaniać.
Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...
Jeśli to nie jest matryca Sony to tym lepiej. Raczej na pewno jest to matryca CMOS albo zbliżona (przynajmniej jeśli ma mieć dynamiczny crop). Natomiast Sony dawno już mówiło że chce wejść w FF-a i z czasem na rynek pro. Po za tym mam wrażenie, że mają wielkie ambicje.
Co do tej stabilizacji z FF-em to był kiedyś wątek na forum sonolty o tym i gość udowadniał że przy FF-ie trudności techniczne są praktycznie nie do przeskoczenia ale nie mam nic na poparcie tej tezy.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
jaca takie małe info dla Ciebie...
Wszystkie matryce montowane w nikonach:
d40
d50
d70/d70s
d80
d200
d2X/d2Xs
....produkowane są przez firmę SONY.
matryca d40/50/70/100 i pentaxów 6 megowych oraz dynaxów 5D i 7D to dokładnie ta sama matryca
matryca d80, pentaksa k10d i sony a-100 to dokładnie ta sama matryca (d200 ma 4 kanałową wersję tej matrycy)
Nie widzę powodów dla których matryca produkowana przez sony miałaby się nie znaleźć w nowej puszce sony i nikonach.
A crop 1,1 jak dla mnie ewidentnie świadczy o tym, że sony właśnie w ten sposób rozwiąże sprawę stabilizacji w body. Ponadto sony zaczęło rozwijać już jakiś czas temu technologię cmos (np - sony R1, nikon d2x).
Sorry a niby dlaczego to jest takie ewidentne?
A poza tym uzycie stabilizacji sensora w profesjonalnym 20MP body
w 2007 roku moim zdaniem byloby kompletna glupota.
A na marginesie, kto chce sie zalozyc, ze Nikon na PMA niczego
nie pokaze? W najlepszym razie pudelko za szybka...
Z tymi deklaracjami na przyszlosc to trzeba ostroznie...
Sony zapowiedzialo niewiadomo co jesli chodzi o PS3, zwraca im sie
to teraz niezla czkawka. Jobs "zapowiedzial" 3GHz w serwerach Apple'a
i nie dotrzymal slowa - gesto sie pozniej tlumaczyl i skonczylo sie
przejsciem na Intel. Nikon albo ma aparat gotowy do sprzedazy, wtedy
mozemy spodziewac sie konkretow, albo nic nie ma i bedzie krecil
byle tylko ograniczyc "straty moralne" spowodowane 1D MkIII.
W drugim przypadku bedzie wiecej strat niz korzysci z takiej
deklaracji...
Wiesz, opieramy się póki co na "rumorach" z sieci. Więc wiadomo że ta informacja o D3 nie musi być wiarygodna. Z drugiej strony J. Ramón Palacios wygląda na poważnego człowieka, który zdaje sobie sprawę z kosekwencji jakie by poniósłw razie pomyłki. Także ja spodziewam się że informacja jest raczej prawdziwa. Natomiast to że zapowiadają, a nie mają gotowej puszki to się nie dziwię. Po premierze Smarka czytałem wypowiedzi najbardziej zatwardziałych Nikoniarzy, którzy mieli/mają na niego ochotę. Także Nikon chcąc jeszcze coś znaczyć na rynku pro musi zrobić jakiś ruch. Być może D3 w wersji "merged" jest taką próbą. Być może nie stać ich zwyczajnie na opracowanie dwóch puszek pro. Więc zrobią jedną ale w stylu "markkiller". Przy czym biorąc pod uwagę min. matrycę to cena takiego body może wcale nie być wysoka.
Po za tym ja uważam (póki co jestem odosobniony), że niedługo do gry wejdzie poważniej Sony (może szybciej niż się spodziewamy) i dla Nikona mogą nadejść bardzo ciężkie czasy. Także to może być też ruch wyprzedzający.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 01-03-2007 o 23:15
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Wg mnie jeśli Sony będzie się pchało do klasy profi, popełni błąd. Będzie tak, jak z Volkswagenem Phaetonem. Jeśli chcieli tutaj konkurować, to mogli zachować starą zacną, markę Minolta. Mnie Sony nie kojarzy się z fotografią profesjonalną, ani wogóle z żadną i choćby mieli najcudniejsze Zeissy albo i szajsy, to zawsze odruchowo patrzę na to jako na podejrzaną masówę. Musieliby zrobić jakiegoś potwornego zabójcę, który byłby 2x lepszy i tańszy od wszystkiego co jest na rynku, bym przełamał swój snobizm i uprzedzenia, na co się raczej nie zanosi.
Ostatnio edytowane przez czornyj ; 01-03-2007 o 09:16
Nie będzie to żaden błąd. Nie doceniasz mr. czornyj tego, że wielu użytkowników minolty D7 i D9 wciąż czeka na konkretny ruch ze strony SONY i oni sobie doskonale zdają z tego sprawę. Sony już na starcie ma wielu potencjalnych klientów. Tak sie już działo gdy wchodził dynax 7D i wielu oczekujących mogło wreszcie nabyć bardzo dobrą puszkę dla swoich szkiełek. Ponadto Phaeton to był krok na nieznany teren. Dla użytkowników minolt, a przede wszystkim profesjonalnej optyki minolty, oczekiwanie na profi puszkę okupione jest niestety próbą cierpliwości. Dla kogoś kto nie zna dobrze systemu minolty SONY to nowincjusz, ale nie zapominajmy że cały dział projektowy przeszedł w ręce SONY. Co jeszcze... nie rozumiem dlaczego stabilizacja martycy w profi puszce to jakieś zło, skoro to niemal znak firmowy cyfrowych minolt i obecnie sony a-100. Zawsze można ją wyłączyć, a kogoś kto nie użytkował tego wynalazku może to faktycznie dziwić. Powiem tylko, że to naprawdę fajnie działa więc na 100% będzie również w nowej puszce. Nikon ma troszkę straconą pozycję, gdyż sony sna każdy ruch tej firmy ze wzgl na matryce które dla N produkuje. Moim zdaniem wielu z was nie docenia potencjału firmy na literkę S.
Pozdrawiam![]()
To nie jest kwestia potencjału technicznego, tylko świadomości i stereotypów. Z uwagi na fakt, że Minolta funkcjonowała ostatnio na rynku profi bardziej duchem niż ciałem, ludziska o niej powoli zapominają, a rebranding dodatkowo wprowdza tu zasłonę dymną. Oczywiście dobrze wiem kto wprowadził AF do w lustrzankach, ale nawet u siebie zauważam, że czasem zapominam o Minolcich korzeniach produktu Sony.
Detale techniczne są istotne dla mieszkańców dpreview - w bardziej reprezentatywnej próbie już niekoniecznie. Tu bardziej liczy się marka, ogólna opinia itd...
sorki za OT
Ostatnio edytowane przez szwayko ; 01-03-2007 o 10:46