Troszkę mnie te porównanie dziwi. Przecież to dwie różne puszki. To co przede wszystkim odróżnia D200 od 5D to wielkośc matrycy :-) oraz niemal dwukrotnie niższa cena o czym wszyscy chyba zapomnieli. Jak ktoś dysponuje 8k PLN to kupi 5D, a jak ma do dyspozycji tylko coś ponad 4k PLN weźmie D200. Różnica to niemal topowy obiektyw.
Wiadomym jest, że Canon pod względem wysokiego ISO kasuje konkurencję. Nowy 1DMIII prawdopodobnie tę przepaść jeszcze pogłębi. Jednak ISO1600 z D200 jest nawet akceptowalne szczególnie po obróbce. Ile zdjęć wykonujecie powyżej ISO1600? Piszę to jako potencjalny klient Canon'a...