Z informacji prasowych wynika że ma być tańsze nawet 3 krotnie w stosunku do konwencjonalnych pamięci. Może nie od początku ale raczej chyba będzie tańsze. Zobaczymy.Zamieszczone przez emisiaczek
Z informacji prasowych wynika że ma być tańsze nawet 3 krotnie w stosunku do konwencjonalnych pamięci. Może nie od początku ale raczej chyba będzie tańsze. Zobaczymy.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
mialoby sens marketingowy, dla wielu grip 400d sensu nie ma a jest
tu bedzie tak samo tylko ze zanim to cos wyjdzie to beda 8giga karty po 100pln
pozatym gdyby cos takiego wypalilo to dvd czy hd poszloby do kosza w miesiac a to se ne da :P bedzie jak zawsze.
moim zdaniem pomylony pomysl.
ktos,kto stawia na cyfre stawia na koszty,mozliwosc wielkorotnego powtarzania ujec,szybkosc i pojemnosc nosnikow,uniwersalnosc i praktycznosc.
jesli ktos chce miec aparat na film...to taki kupuje.po co z cyfry robic kliszaka ktorym nigdy nie bedzie?bez sensu,jak dla mnie.
takie karty nie maja szans powodzenia,musialyby kosztowac przy obecnych cenach za 1gb na poziomie 50 zet pewnie z 10 zet zeby sie oplacalo.no i komu by sie chcialo kupowac ich kilka np. na podroz za granice? po to sa komputery,aparaty cyfrowe zeby mozna bylo sobie zgrac i robic zdjecia do nowa, jak ktos chce archiwizowac-niech robi odbitki.zdjecia ogladane na plycie to nie sa zdjecia,przypominam.a argumenty ze plyty rw po paru latach niszczeja itd...ze karty padaja...to te jednorazowki tez beda padac,gwarantuje,to takie samo urzadzenie jak kazde inne.
dla mnie pomysl glupi jak but.
A dla mnie nie. Może to być bardzo dobre rozwiązanie archiwizacji zdjęć. Co do Twoich zastrzeżeń to one nie mają póki co żadnego oparcia, bo tego po prostu jeszcze nie ma na rynku. Ja jestem przekonany, że z czasem stałe nośniki pamięci wyprą zupełnie wszystkie te, które wymagają do odtwarzania/zapisywania jakichkolwiek mechanizmów.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
bzdura. to zaprzeczenie idei karty pamieci. dla zboczencow sprzetowych.
No to są mocne argumenty. Z nimi z pewnością nie da się dyskutować
.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ominięcie wszelkiej mechaniki przy archiwizowaniu danych na jakimkolwiek nosniku jest moim zdaniem dobrym kierunkiem.
Wszelkie wypalarki to (przy obecnym zaawansowaniu flash) przezytek.
Do dan7770 - naucz sie rozmawiac ! albo zamilknij na wieki
Jak dla mnie to kolejny etap rozwoju, ale dla przemyslu rozrywkowego to kolejna dojna krowa. Pomyslcie, jak juz format HD-DVD i inne Blue-ray sie zadomowi, to mozna bedzie sprzedac jeszcze raz to samo.
Tym razem zamiast dyskow beda karty i jak to marketingowo bedzie mozna fajnie sprzedac i jakie DRM'y tam wpakowac
ciekawe ile kartonów z kartami bedzie za kilka lat w szufladzie ... wole chyba DVD i następców ....
Sam pomysl jest fajny. Taka karta bedzie sie nadawac do archiwizacji zdjec i to idealnie, pod warunkiem, ze bedzie w niskiej cenie. Jezeli trwalosc zapisu ma byc taka, jak zapowiadaja, to bedzie to bardziej oplacalne niz plyty, ktore potrafia "zgubic" zapis po roku... mediastory po miesiacu
Ślubna
No i niestety N.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem