Swietnie, tylko niech sie akurat cos naprawde fajnego
nadarzy, jak juz wyjdziesz na ten spacer, to skonczysz ze zdjeciem
na sensorku 4x mniejszym niz FF i bedziesz sobie plul w brode,
ze prawdziwego aparatu ze soba nie wziales... Zawsze mnie troche
dziwia te definicje "spacerowy zoom", "kieszonkowy aparat"...
Idziesz robic zdjecia - wez normalny aparat ze soba, nie to nie bierz nic...