Andrew, ale ja na spacer to mialem na mysli bardziej do ludzi, niz w jeepa i w Teton czy do Olympic
a jak ide wsrod ludzi to im bardziej niepozorny aparat tym latwiej zrobic naturalne zdjecie. i tutaj sama scena, uklad, spontanicznosc, natualnosc "czlowiekow" ma wieksze znaczenie niz ostrosc pikseli
wiesz... jak wezme normalny aparat i sprobuje go w kogos wycelowac, to albo moherek poleci, albo kamyk, albo pan/pani podejda i obrzucaja slina wzglednie zarzadaja kasy. a obawiam sie, ze jakbys ze swoim 5D zapomnial o zasadzie "don't try this at home" to LAPD by Ci zrobilo z d... przyslowiowa jesien sredniowiecza
oczywiscie przesadzam, ale chodzi o to, ze czasem trzeba miec aparat nie tylko maly dla transportu, ale tez dla amatorskiego wygladu i mozliwosci fotografowania ludzi naturalnych, a nie zaaferowanych powaznie wygladajacym cannon-em
nie sadze, zeby to byl najwazniejszy powod uwzgledniany przez takiego Olympusa, ale mysle ze jakis rynek na nieduze korpusy z fajnymi obiektywami jest. nie tylko street, choc akurat tutaj Oly ma niezle szanse ze wzgledu na "marke" (OM kiedys byl jednym z podstawowych sprzetow streetowcow - nie majacych forsy na Leike).