Wczoraj na imprezie - 7 minut przed najwazniejszym wystepem wieczoru - zrobilem kolejne zdjecie i zobaczylem ponad 2/3 zdjecia czarne - Moje 300D Padlo - Szybki wybieg w jasne miejsce, sciagniecie obiektywu i strzelenie zdjecia potwierdzilo moja obawe - lusterko AF sie nie sklada Cale szczescie w tym ze zlozylem je recznie i ostrosc moglem manualnie ustawic co mnie bardzo uratowalo. Takze nigdy nie mozna sie spodziewac co sie stanie, a jak widac lubi sie to stac w najmniej oczekiwanym momencie. Przeczytalem dosc dlugie HOWTO jak naprawic ten nieszczesny bolczyk, wysylal nie bede na zytnia bo 1.czas 2.Kasa 3.Lewych rak nie mam :P - Zyczcie mi szcescia !