W!

Dobrze napisane, podoba mi sie Twoj radykalizm- rzadkosc juz.
Co do warsztatu, to akurat z tym bym lekko polemizowal (crop nie crop - zalezy od podejscia, w Krakowie tak, w Gdansku inaczej...). Twoj warsztat jest jak dla mnie profesjonalny, tematyka znow zupelnie mnie nie interesuje. Jako ze sam zajmuje sie podbnie jak Ty, zawodowo scena foto-video, to podejrzewam ze wiem co masz na mysli (sic!), piszac o poklepywaniu sie po plecach i wychodzeniu na piwo. No nic, zycze najlepszego i po prostu (podobnie jak ja to czynie), dystansu do CB.


Zdrowko