Mnie się udało w tygodniu, po pracy (swoją drogą dawno się tak nie wk..., jak teraz, stojąc w korku, kiedy światło uciekało z minuty na minutę). Chciałem dzisiaj pstryknąć jeszcze coś w podpowiedzianych mi plenerach, ale od rana pada :-(
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj