Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
To akurat nie ma nic wspólnego z konwersją do LAB. Jak ostrzysz np. USM-em to PS robi sobie "po cichu" warstwe korekcyjną do której masz dostęp poleceniem Fade tylko do momentu wykonania następnej operacji. To nie jest konwersja do LAB tylko sposób mieszania warstw.
Wiem, to starałem się powiedzieć, napisałem: "bez konwersji do LAB"


Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
Nie zgadzać się zawsze wolno ale prawda jest taka, że histogram z powyłamywanymi zębami albo z lasem "pików" niestety nie świadczy najlepiej o jakości zdjęcia. Ta grafika użyta w przykładzie to "standard" testowania ostrzenia. Po prostu na czymś takim jest łatwiej ocenić i zobaczyć spustoszenia niż na jakimś wybranym zdjęciu bo to jest zawsze troche subiektywne. Grzebień zamiast gładkiego (taki powinien być histogram) świadczy o braku płynności w przejściach tonalnych. Na takiej grafice o której wiemy jak powinien wyglądać histogram to zwyczajnie łatwiej dojrzeć.
Zgadzam, się ale jeśli nie widzę różnicy na zdjęciu, albo widzę wpowiędkszeniu 100% to różnica na histogramie mnie nie interesuje. Zwłaszcza, że po naświetleniu, albo wydrukowaniu i tak "histogram wygładza się", tzn. bity ulegają rozmyciu.

Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
Niestety ZAWSZE się traci choć można znaleźć przykłady, że konwersja do LABu jest "mniejszym złem" czyli można godzić się ze stratami wynikającymi z konwersji po to żeby uzyskać "coś za coś".
Nie rozumiem dlaczego ZAWSZE. Czy chodzi o "utratę kolorów" czy o utratę gładkości histogramu?

Jeśli o to drugie to tak jak napisałem wyżej stratę, którą widać tylko na histogramie nie uważam za stratę.

A jeśli o chodzi o "utratę kolorów" to:
czy LAB nie zawiera w sobie RGB? Jeśli tak to konwersja Absolute colorimetric nie da straty, więc konwersja do LAB nie zrobi krzywdy (pomijając przybliżenia algortmów), spowrotem też, o ile w konwersji w LAB nie wyjdziemy poza zakres xxx RGB. (Pod xxx wstawić ulubioną przestrzeń RGB).

Pozdrawiam