nikona nie kupilem bo mialem kilka szkielek po analogowym systemie.
imho szkla ef-s nie stanowia konkurencji dla ef. sam piszesz o rozwoju xxxd potem xxd potem xd. czyli canon sprzedal by najpierw ef-s a potem ef.
wydaje mi sie ze wieksza konkurencja jest tamron i sigma.
pisalem ze chcialbym fajne szklo do 1500zl a nie kit+50zl.
uwazam ze szklo canona 17-85 bez is i bez AC i z przyzwoita rozdzielczoscia (nie zadam 50 lpmm uwazam ze spokojnie styknie w centrum kadru 35lpmm powedzmy dla f3,5 do f 11, tylko aberracja zeby nie przekraczala 0,1%)
wiem ze do 1500zl nikt nie wypusci zooma bez wad. jednak biorac pod uwage cene Canon EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM i jego jakosc...... to jest pomylka przynajmniej dla mnie.
a opinie na temat dorastania itp podobnych bredni zachowaj dla siebie.... twoje zdanie na temat mojego rozwoju emocjonalnego mnie nie interesuje. tez moge napisac ze reprezentujesz typ polaczka, ktory wyjechal do irlandii zarabia grube mln i szpanuje ze 1000$ za szklo to pestka. tylko nie o tym ten topic. zreszta nie wiem gdzie pislalem ze szklo mialo by kosztowac gorsze.
czasami podziwiam "MUNDROSC" niektorych polakow, ktorzy swietnie diagnozuja psychike i osobowosc drugiej osoby na podstawie krotkiego "wywiadu".
chodzi mi bardziej o to ze oba systemy kuleja. canon nie ma fajnego szkla 17-70 w normalnej cenie a nikon ma problemy z puszka.
tak sie zastanawialem - wiele opinii na forum jest takich ze puszka to dodatek do szkla .... to czemu tak sie jedzie po nikonie.... kiedy on ma fajne szkielka i szitowaty korpus (wg teorii szkla zostaja, a korpus ulega wymianie)
mam nadzieje ze pentax , sony i sigma zaczna byc silnymi konkurentami dla C i N bo nic tak nie dopinguje jak silna konkurencja
no i jeszcze jedno - po co ladowac do 400d 10mln pix jak sie nie ma sloika ktory by dal rade tej matrycy??? (caly czas zakladam do 1500zl)