Wiem jak wygląda obraz z mojej Sigmy 17-35 na pełnej klatce i wiem jakie zdjęcia robi Canon 16-35/2.8 II... inny świat a jakość na brzegu zniewala. Sigma wypada tutaj fatalnie.
Ja tego Canona podpinałem pierwszy raz na targach w Łodzi i momentalnie byłem oczarowany jakością. Teraz znajomy sprowadził i sprzedaje to nowiutkie szkiełko i specjalnie sprawdziłem jak działa... zdania nie zmienię, obiektyw jest znakomity i już na niego zbieram. 5500 to sporo kasy, ale za taką jakość i takie światło po moich przygodach z Sigmą jestem w stanie zapłacić.

Co do starszej wersji to sam nigdy nie miałem na stałe (tylko podczepiałem od znajomych), ale opinia znajomych fotoreporterów o tym obiektywie nie jest najlepsza, uważają go za przeciętny. Ale czymś zdjęcia robić muszą to i się z nim męczą