Murzyn i biały spotykaja się przy pisuarze.
Biały patrzy katem oka, strzela karpia i mówi: stary skąd wytrzasnąłeś taką wielką pałe???
Murzyn na to: wiesz, zawsze jak się wyleję to strzepuję w ten sposób że walę o kant pisuara. To dlatego on taki DUŻY.
Biały znowu strzelił karpia ale nic.
Spotykają się przypadkiem po dwóch tygodniach przy tym samym pisuarze i murzyn pyta i JAK??
A biały na to: no długi to jeszcze nie jest ale czarny już tak.
To kiedy znowu jakiś zlot??? Bedzie przynajmniej okazja do gadania kawałów bo pisać to raczej już mi sie nie chce.
Narka