Przychodzi baba do lekarza i po ogólnym zbadaniu lekarzy mówi do niej:
Przykro mi bardzo ale do konca życia nie bedzie już pani nic jeść!
A baba: Jak to panie doktorze??? Do konca życia???
a doktor: No, te dwie godziny jakoś pani wytrzyma!
__________________________________________________ ________________
Gdzies wysko w gorach dwoje baców założyło sie ktory dłuzej wytrzyma siedzieć z gołą dupą na rozgrzanym dachu, a więc jeden ściagą portki i zaczyna.
Mija 5, 10, 15 minut pierwszy nie wytrzymuje i rezygnuje.
Do zadania podchodzi drugi, sciaga majtosy i siada. Mija pol godziny, godzina, dwie,, nagle zrywa sie z dachu i zapier....a do domu i ryczy.
Zocha szykuj szybko duzo miskę i napiełnij ją swieżą maślanką!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ta bez zastanowienia wykonuje rozkaz.
A teraz wynocha z chałpy, idz sie gdzies przejsc - ryczy BACA !!!
Bacowa wychodzi ale po chwili wraca by podgladnac przez okienko co ten tam robi.
Patrzy a tam baca z **** w maślance.
Osz k**** jak się spuszcza to już widziałam, ale jak TANKUJE to pierwszy raz!
![]()