Pokaż wyniki od 1 do 10 z 4242

Wątek: Dowcipy nie o fotografii

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Nemeo
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Silesia
    Posty
    1 757

    Domyślnie

    Ciekawe co by się stało, jak by rzucić takie hasło szefowi.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie


    Ma ktos pozyczyc sciereczke do monitora?

    ...wstrzykaczkowymaczem, wymaczokaczotrzymaczem
    Ostatnio edytowane przez DoMiNiQuE ; 21-09-2006 o 11:13

  3. #3
    Dopiero zaczyna Awatar Senny
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    52
    Posty
    30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DoMiNiQuE Zobacz posta

    Ma ktos pozyczyc sciereczke do monitora?

    ...wstrzykaczkowymaczem, wymaczokaczotrzymaczem
    The Best...


    a przy okazji:

    Przychodzi Maniuś do domu:
    • Mamo, żenię się!
    • Jak ona ma na imię?
    • Roman.
    • Maniuś , Roman to przecież chłopiec!
    • Ku**a, coście się wszyscy uparli - w przyszłym tygodniu Roman kończy czterdziestkę, a wszyscy w kółko: chłopiec i chłopiec!
    wymarzony fullfrejm z jasnym słoikiem, reszta bez znaczenia

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    52
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    Listonosz odchodzi na emeryturę.
    Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy ma swój własny pomysł.
    Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł.
    W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
    Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
    Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni.
    Jeden, dwa; pięć orgazmów.
    Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie.
    Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy.
    Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe,
    ale po co mi te dziesięć złotych?-
    Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture.
    W końcu mąż mi doradził: "Pi....l go - daj mu dychę!"... a kawę sama wymyśliłam.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •