Przychodzi podpity mąż późno do domu. Mówi do żony:
- Witaj kochanie, wypiłem tylko 10 piw.
- Mój ty Supermanie - odpowiada zona.
Mężczyzna troche zdziwiony powtarza:
- Wypiłem 10 piw...
- Mój ty Supermanie.
Zdenerwowany mąż pyta:
- Co ty z tym: "Mój ty Supermanie?!
Na to żona:
- Bo tylko Superman ubiera majtki na spodnie