puszka, szkieŁko i błyskotka
Cos dla ludzi z poludniaZamieszczone przez Nemeo
Przychodzi Baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamkniete. Zniecierpliwiony, zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony glos:
- Tu sie ni je, tu sie sro!
![]()
Poległem...
http://www.youtube.com/watch?v=KGbewHT7zKU
Koniecznie z glosem i do końca!!!![]()
To było tak:Zamieszczone przez kane
"Historia wydazyla sie pare dni temu kolegom na Accenture'owym projekcie we Wrocku:
Key account z Computerlandu zaprosil kilka informatykow od naszego klienta
na kolacje do La Scali na rynku Wroclawskim.
Restauracja spokojna, ale jak sie czasem zdarza, blisko nich siadla grupka
panow z bardzo szerokimi karkami i zlotymi lancuchami. Oczywiscie odbieraja
komorki, i rzucaja tekstami typu "ten na granicy to k**** nasz, bierz bm-ke do Sergieja."
Nasi, jak to informatycy, siedzieli skromnie starajac sie nie zwracac na
siebie uwagi. W pewnym momencie zadzwonil telefon do jednego o problemie na
produkcji, chlopcy rozmawiaja i pada zdanie, "to zrob mu kill'a jak inaczej nie mozesz."
Po rozmowie, jeden z kolegow z szyja odwraca sie, patrzy na naszego i z
uznaniem w glosie mowi: "Szacuneczek.""
Pozdr
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
Jak jest różnica między mężem a kochankiem?
- 45 minut
Jaka jest różnica między żoną a kochanką?
- 10 lat i 30 kilogramów :grin:
Plantacja...
Zamieszczone przez mmsza
hehe Kuba był w tarapatach![]()
O jezu masakraZamieszczone przez Zielony
azjaci sa mega wypasni8)
to cos ode mnie![]()
http://www.maxior.pl/?p=index&id=30747&0
Ostatnio edytowane przez liquidsound ; 30-08-2006 o 01:28
1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II
Dwie staruszki wychodzą z kina i spotykają trzecią.
- na czym byliście? - pyta trzecia
- Hmm... - zaczyna pierwsza. - Zaraz, zaraz bo zapomniałam. Pomóżcie mi.
Co to jest takie czerwone z łodygą i listkami?
- Kwiat
- Jasne, kwiat. Ale taki kwiat z kolcami?
- Róża.
- O właśnie! Róża, na czym byliśmy??
**************************************************
Spotyka się dwóch kolegów na kacu.
- Co tam słychać po weekendzie?
- A, stara bida, chyba czas samochód zmienić, mam już tę beemkę ponad rok, czas wymienić trupa na coś nowszego.
- W sumie to słuszna koncepcja. Mój mercedes też już przechodzony, prawie dwa lata go mam.
Stary! A jak tam dziewczynki?
- Kiepsko, cały czas dupię te same, już mi się znudziło, czas chyba na jakieś wakacje, może Seszele, może do Brazylii na karnawał się wybiorę, tam to są piękne laski!
- Nic mi nie mów o wakacjach, w zeszłym miesiącu byłem w Grecji - cholernie gorąco, nic tylko leżeć w basenie.
- No właśnie, a co nowego w sprawie twojego basenu?! Tego wielkiego, krytego, ze zjeżdżalnią i sauną, robisz coś w tej sprawie?
- Chciałem, ale byli jacyś ludzie, zbadali grunt i powiedzieli, że na plebani nie da rady bo teren podmokły... :grin:
*************************************************
*************************************************
Pani pyta w szkole dzieci czym zajmuja się ich tatusiowie.
Marysia mówi mój tatus Gustaw jest inżynierem i buduje mosty.
Kasia mówi, że jej tatus Ludwik jest dentysta i leczy zabki,
Wtedy pani pyta: - Jasio a twój tato co robi?
Mój tatus Hubert tańczy na rurce w barze dla pedalów.
Cisza. Pełna konsternacja.
Po lekcji pani woła Jasia i pyta:
Rzeczywiscie twój tatus tańczy na rurce w barze dla pedalów???
Nie... Pracuje w Serwisie Nikona, ale nie chciałem mu robić wstydu![]()