EOS x2, sloik x5, blyskotki x6
ErnestPierwszy to napewno ciekawe pytaniejednym słowem... jeden, wielki, tłusty LOL
Life is a box of chocolates, Forrest. You never know what you're gonna get.
Przychodzi garbata baba do lekarza, a lekarz do niech:
-I na ch*j się skradasz?!
Ślubna
No i niestety N.
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz... w Irlandii![]()
Dla tych co lubią mocniejsze brzmienie:
http://www.youtube.com/watch?v=ykpRruJzClg
Przychodzi zezowata baba do lekarza, a lekarz do baby - Co się pani tak rozgląda![]()
5DmkII + C50/1.4 + C85/1.8 + 2,5kg jabłek w wersji PRO
"ADMINISTRACJO ! ZAPOBIEGAJ I LECZ SIĘ RUTYNOWO. DOBRO ADMINISTRACJI, GWARANTEM DOBRA OGÓŁU"
Tlumaczone na szybkiego z usenetu:
- Jaka jest definicja globalizacji?
- Smierc ksieznej Diany.
- Jak to?
- To proste: angielska ksiezniczka z egipskim kochankiem rozwala sie we francuskim tunelu, w niemieckim samochodzie z holenderskim silnikiem prowadzonym przez Belga, upitego szkocka whisky, goniona przez wloskich paparazzi na japonskich motorach. I dostajesz ta informacje od Amerykanow uzywajac technologii Billa Gatesa, ktora i tak ukradlismy Japonczykom, do tego czytasz to najprawdopodobniej na klonie IBM uzywajacym scalakow z Tajwanu i monitorze z Korei, zlozonym przez ludzi z Bangladeszu w fabryce w Singapurze, przewozonym ciezarowkami kierowanymi przez Hindusow, porywanymi przez Indonezyjczykow, rozladowanymi przez Sycylijczykow, przemyconymi przez Meksykanow i ostatecznie sprzedanym tobie. A to wszystko masz wytlumaczone po polsku ;-) I to jest bracie globalizacja :-D
i jeszcze jedno:
- Co ma wspolnego seks w kajaku i amerykanskie piwo?
- Jedno i drugie jest cholernie blisko wody ;-) (It's fucking close to the water, po naszemu to nie brzmi tak fajnie)
Wrócił syn z pracy w Anglii na swoja wieś. Zwraca się do nie go ojciec
-Idź rozrzuć gnój!!
-What??????- pyta syn.
-Łot krowy i łot konia!!!! -odpowiada ojciec.
Korpus Canona i kilka końcówek do niego (też Canona)