Pokaż wyniki od 1 do 10 z 4242

Wątek: Dowcipy nie o fotografii

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar jatzzek
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    46
    Posty
    355

    Domyślnie

    Zgoda, pewnie troche montazu bylo, pewnie ci Amerykanie wiedza nie grzeszyli (w sumie nie wiemy jaki procent wypowiedzi nam pokazano... a moze to byl tylko marny ulamek procenta, a reszta, niepokazanych nam wypowiedzi, byla calkiem calkiem). Kiedys dawno temu, jak zblizalo sie referendum w sprawie przyjecia nowej Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej to przyszla pani z radia do mojego liceum i robila wywiad na temat wiedzy uczniow nt nowej Ustawy Zasadniczej. No i trafila m.in. na mnie. Powiedzialem jej co mysle (m.in. o nowym wowczas ciele jakim miala byc Rada Polityki Pienieznej, o wladzy Prezydenta jesli chodzi o zwierzchnictwo nad silami zbrojnymi itd...). Moje opinie nie byly wygenerowane na poczekaniu, ja te sprawy mialem dobrze przemyslane. Potem jak uslyszalem swoja wypowiedz w radiu, to bylem w szoku. Montaz byl bardzo tendencyjny. Wyszedlem na matola, ktory robi 'yyy' i 'eee' i w sumie nic madrego do powiedzenia nie ma. W tej zmontowanej wypowiedzi odpowiadalem na pytania, ktorych w realu w ogole nie bylo. Inne moje wypowiedzi podczepiano do zupelnie innych pytan. No po prostu szok. Pani (albo jej szef) byla sceptycznie nastawiona do pomyslu nowej Konstytucji a moje wypowiedzi (te w realu) raczej popieraly zapisy nowej Ustawy Zasadniczej. Pewnie ta roznica pogladow przelozyla sie na pozniejsza roznice miedzy tym co realu a tym co w eterze.

    A wracajac do sedna. Pamietajmy, ze USA to narod mocno odizolowany, majacy swoja polityke i gospodarcza i zagraniczna (czesto zupelnie inna niz spolecznosci miedzynarodowej). Nie podpisuja np. umow miedzynarodowych jesli nie sprzyja to ich rozwojowi (np. o emisji gazow cieplarnianych), wywoluja wojny, mimo tego ze caly swiat sie krzywi... generalnie USA troche jak ten Canon Ma wszystkich w dupie. System edukacji jest troche faszystowski i narodowy.

    Jakby o nich nie mowic to jednak maja najwiecej noblistow sposrod wszystkich narodow swiata. Wiec ogol spoleczenstwa moze madroscia nie grzeszy ale naukowcow i zaplecze naukowe maja najlepsze na swiecie. To dobry uklad. Ta "ciemna masa" zyje sobie spokojnie, maja dwa samochody i jeden motocykl, moga sobie kupic 5D jakby mieli taka pasje, chodza na mecze NBA i NFL i jedza wielkie paki chipsow, biora mieszkania na kredyt i zmieniaja prace i miejsce zamieszkania kilka - kilakanascie razy w zyciu. Nie narzekaja i jest im dobrze. Ktos to juz napisal, ze sa wychowywani w duchu wielkiego patriotyzmu. Polak wciaz sie wstydzi bycia patriota. Bo nie potrafi byc dumny ze swojego kraju. A Amerykanin potrafi. I nie chodzi mi tu o to, ze jestem adwokatem USA (bo uwazam ich polityke zagraniczna za typowo mocarstwowa i inwazyjna). Chcialem tylko pokazac, ze moze istniec narod, ktory ma szczesliwych matolow i klase inteligencji najwyzszego lotu. USA to jest fenomen. Niestety ten fenomenalny kraj i jego dobrobyt zyje kosztem calego swiata. Taki rak, ktory pragnie pochlonac wszystko i wszystkich.

    A propos tego pochlaniania: mielismy juz Haloween a teraz zblizaja sie Walentynki. Kazde z tych swiat istnieje w kulturze polskiej od bardzo dawna (Dzien Zaduszny i Noc Swietojanska). No i co z tego... rak juz nas pochlonal..reka w gore kto swietowal ze swoja polowka Noc Swietego Jana?
    Tylko patrzec jak bedziemy swietowac Dzien Dziekczynienia a potem Swieto Niepodleglosci 4 lipca.
    Ostatnio edytowane przez jatzzek ; 08-02-2007 o 09:09
    why waste your time looking for proof?
    what if the answer is never the truth?

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •