Pojęcia "odległość hiperfokalna" nie można rozpatrywać w oderwaniu od formatu w jakim się będzie oglądać odbitki.
Bo co to znaczy że zdjęcie będzie ostre od 1/2 hiperfokalnej do nieskończoności? Przy odpowiednio dużej odbitce okaże się że to co blisko wcale nie jest ostre, chociaż na zdjęciu 10x15cm wyglądało ostro. I co wtedy? Okaże się że jednak trzeba zmienić odległość hiperfokalną mimo że nie ruszamy przysłony i ogniskowej.
Dlatego te wszystkie skale można sobie wsadzić i ustawianie wg nich co do mm mija się z celem, a już szczególnie ze szkiełek M42 które mają hiperfokalne do klatki 35mm