Naprawiałem wczoraj i działa jak nowa.
Rozkręcać drugi raz dla zrobienia zdjęć nie będę
Sam palnik to cienka szklana rureczka wsunięta w gumowe
mocowanie odbłyśnika, łatwiej dostępna jeżeli przed wymianą
ustawimy zoom na najszerszy kąt. Stary był ciemny i jakby
w środku popękany , wyrzuciłem bo się rozleciał przy wyjmowaniu.
Nowy włożyłem bez problemu , trzeba tylko uważać, żeby nie dotykać
palcami bo to skraca żywotność , ew. wyczyścić na koniec spirytusem
lub izopropanolem.