Zobacz sobie lampę w lewym górnym rogu przy zdjęciu pani od Canona. CA jest widoczna, ale nie jest ogromna jak na siłę tej lampy (była spora), umiejscowienie na brzegu i przysłonę. Flar też nie widać. A zresztą co można sprawdzić w ciągu trzech minut jak się człowiek wkradnie na stoisko "Canona" i coś szybko musi zrobić. Do tego jak się jest specjalistą od zakresu 300-600mm :P
Mnie też to szkiełko zaciekawiło i z czasem będzie wymiana Sigmy. Bo widzę, że można spokojnie używać pełnej dziury.
Z innej beczki stał też pancernik 85/1.2, ale nawet nie podpinałem. Nigdy tego nie kupię to nie chcę być chory.
Dzisiaj test Sigmy 120-300/2.8 na zewnątrz budynku. Samej i z TC. Ale tylko na cropie, takie są założenia.