Takie objawy miałem (mniej wiecej) jak padla migawka w 20D (po ok 4000 klapnięć).
Takie objawy miałem (mniej wiecej) jak padla migawka w 20D (po ok 4000 klapnięć).
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
Podzielam głos oburzenia. W body za ponad 10k takie defekty to lekki przypał. Nie myślę o migawce - cóż zdarza się. Mówię raczej o defektach estetycznych z gumą. Z tymi migawkami to jak z autami - jeden kupi i jeździ 500 tysięcy kilometrów, drugi po tygodniu jest w serwisie.
BTW- słyszałem, a nawet widziałem w ostatnich dniach 1d mkII, który wykonał...500 tysięcy zdjęć. I wygląda lepiej niż poro puszek pchanych przez allegro z deklarowanymi 50 tysiącami![]()
Problem gumy dokładniej:
Odklejać się to zaczyna (przynajmniej u mnie) na klapce kart pamięci na linii jej zawiasu. Jest to akurat na "ostrym łuku", więc jest to miejsce szczególnie narażone na zaczepianie gumową okleiną o dosłownie cokolwiek, nawet o wnętrze dłoni - bo akurat są to takie okolice.
Nie wydaje się żeby to był po prostu problem kleju - okleina wydaje się być w tym miejscu odrobinę zbyt wysoka (zwłaszcza przy górnym zawiasie), lub zbyt płytkie jest wgłębienie, w które ta okleina jest wklejana. Myślę że bardziej prawdopodobne są problemy z kontrolą wymiarów gumowych oklein, niż metalowego korpusu aparatu - czyli jak dla mnie dali lekko ciała z gumą, przynajmniej w tym egzemplarzu/serii/oby nie modelu...
A miało być tak pięknie po problemach z AF...dobrze że chociaż Canon przedłuża okres gwarancji - coś mi się niestety wydaje że będzie warto mieć 2 lata zamiast jednego roku.
Poza tym że ma trwałość jak najgorsza podróbka z bazaru i jest oklejony jakąś wykładziną z Ikei no i teraz działa jako dosyć duży i niewygodny czytnik pamięci, to nawet mi się podoba ten sprzęt
Na szczęście nie używam go (jeszcze...) komercyjnie - w wypadku strat zleceń itp myślę że własnoręcznie bym sobie tą klapkę okleił skalpem kogoś z designu Canona (za tą migawkę po 3K zdjęć właśnie...)![]()
U mnie też zaczęło się to odklejać, pisałem o tym wyżej. To znaczy zacząłem zawadzać kciukiem o rant tej gumki. Po dwóch tygodniach od zauważenia problemu nic się nie zmieniło, gumka nie odkleja się bardziej.
Oczywiście można psioczyć na ten aparat, wymiana migawki po 3k klapnięć to szczyt, ale mimo wszystko to świetny aparat.
IMO brakuje tylko josticka w gripie. Reszta jest na najwyższym poziomie.
Jarek
No, proszę mojego poprzedniego, lekko dramatycznego posta nie brać aż tak na poważnie
Pewnie że jest to super sprzęt - nie jest może ogólnie idealny, ale np. pod względem obsługi jest najbliżej ideałowi ze wszystkiego co w życiu widziałem. Ma sprzęcik wiele, wiele zalet. Ale ołtarzyka mu nie zrobię :P
Mam takie pytanie: jak optymalnie ustawić funkcję C.FnIII:Autofokus/Migawka:Mikroregulacja AF, zakładając,że obiektywom nic nie dolega.
Na :
0:Wyłącz
czy
1:Reguluj wszystko tak samo na "0"
Fabrycznie miałem ustawioną tą funkcję na
1:Reguluj wszystko tak samo na "0"
Czy funkcja
0:Wyłącz,
to będzie to samo co
1:Reguluj wszystko tak samo na "0" ?
Tak.
Reguluj na zero oznacza: dodaj/odejmij zerową poprawkę AF dla obiektywu/aparatu. Ponieważ poprawka służy potem jako korekta parametrów w układzie AF, to +/-0 nie powoduje zmian w jego działaniu.
EOS - conditio sine Kwanon...
Dzięki
Pytanie z ciut innej beczki. Dzisiaj nabyłem Marka Trzeciego, zapiąłem do niego 70-200 i... mała konsternacja. Obiektyw delikatnie, bardzo minimalnie, ledwo zauważalnie, ale jednak. Wyczuwalnie ma luz na gwincie. Pod naciskiem na koniec obiektywu "góra-dół" daje się wyczuć jakby stukanie (z naciskiem na "jakby"), ale nie jestem w stanie precyzyjnie określić jego źródła. Natomiast przy poruszaniu obiektywem w kierunku przykręcania i odkręcania go jest ułamkowomilimetrowy luz.
Ten drugi efekt powtarza się (choć w mniejszym stopniu) z 50 mm.
Pytanie: czy to normalne? Czy tak ma być?