Problem gumy dokładniej:
Odklejać się to zaczyna (przynajmniej u mnie) na klapce kart pamięci na linii jej zawiasu. Jest to akurat na "ostrym łuku", więc jest to miejsce szczególnie narażone na zaczepianie gumową okleiną o dosłownie cokolwiek, nawet o wnętrze dłoni - bo akurat są to takie okolice.
Nie wydaje się żeby to był po prostu problem kleju - okleina wydaje się być w tym miejscu odrobinę zbyt wysoka (zwłaszcza przy górnym zawiasie), lub zbyt płytkie jest wgłębienie, w które ta okleina jest wklejana. Myślę że bardziej prawdopodobne są problemy z kontrolą wymiarów gumowych oklein, niż metalowego korpusu aparatu - czyli jak dla mnie dali lekko ciała z gumą, przynajmniej w tym egzemplarzu/serii/oby nie modelu...

A miało być tak pięknie po problemach z AF...dobrze że chociaż Canon przedłuża okres gwarancji - coś mi się niestety wydaje że będzie warto mieć 2 lata zamiast jednego roku.

Poza tym że ma trwałość jak najgorsza podróbka z bazaru i jest oklejony jakąś wykładziną z Ikei no i teraz działa jako dosyć duży i niewygodny czytnik pamięci, to nawet mi się podoba ten sprzęt
Na szczęście nie używam go (jeszcze...) komercyjnie - w wypadku strat zleceń itp myślę że własnoręcznie bym sobie tą klapkę okleił skalpem kogoś z designu Canona (za tą migawkę po 3K zdjęć właśnie...)