Krótko i na temat: 24-105/4 dużo gorzej odwzorowuje kolory niż 24-70/2.8 i 70-200/2.8 daje trochę gorszą plastykę niż te dwa wymienione zoomy - szczególnie przy dłuższych ogniskowych, dla których obiektyw ma tendencje do mydlenia. AF pracuje praktycznie tak samo szybko do momentu, w którym światła staje się naprawdę mało (kwestia jasności obiektywu) czyli w warunkach zdjęciowych: czułości powyżej 1600 i czasy dłuższe niż 1/40 s. IS działa sprawnie ale tak naprawdę w bardzo niewielu sytuacjach rekompensuje różnice jasności w porównaniu z obiektywem 24-70/2.8. Najlepiej sprawdza się do reporterki w dzień i do wypraw w teren gdzie mniejsza masa i szerszy zakres ogniskowych są ogromnym atutem tego szkiełka. Obiektywy 24-105/4 znacznie mniej różnią sie między sobą niż 24-70/2.8 - chyba fabryka wprowadziła mniejszą tolerancje wykonania... czyli polecam jako fajne lekkie szkiełko jak się ma dwa pozostałe (24-70 i 70-200)![]()