Podejrzewam że kolega miał albo walniętą sigmę albo 30-tkę. Tak się składa, że robiłem dużo obiektów w ruchu (taniec) takim zestawem (mój apratart , obiektyw kolegi, (iso 1600 - kiepskie warunki)) i na prawdę wyjątkowo rzadko miałem nietrafione. Jest jeszcze trzecia możliwość.... uchwyt do aparatu zwany popularnie fotorgafem.