Wymieniają "sub mirror" oraz jakąś gumkę.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Tydzień temu odebrałem swojego Marka z serwisu na Żytniej. W papierach napisali, że założyli gumkę , która jest „sub mirror stopper”. Właściwie natychmiast po odbiorze sprzętu pojechałem na temat... i przeżyłem załamanie. Na 24-105 4 IS L mydło – około 10 do 20 % ostrych zdjęć (tryb one shot, 4f, 1000 - 1600 ISO, światło żarowe, niektóre fotki z lampą z filtrem łososiowym), tryb Av, obiektyw podpięty do innych puszek 1D Mark IIN, 5D, 40D działał jak należy (prawie wszystkie fotki ostre). 70-200 2,8 IS L przy 70 ok. przy innych ogniskowych mydło!!! Podobnie, podpięty do innych puszek ostrzył praktycznie równo w całym zakresie ogniskowych. 16 –35 2,8 II L mydło od 20 do 35 – nie sprawdzałem na innych puszkach. Próba kalibracji z zastosowaniem microadjustment doprowadziła do prawidłowego ostrzenia przy maksymalnej ogniskowej wszystkich trzech obiektywów (odpowiednie korekty: 16-35: +8; 24-105: -9, 70-200: -19) dla innych ogniskowych obiektywy NIE OSTRZYŁY. Oddałem 70-200 do kalibracji przy odbiorze usłyszałem, że wszystko jest OK. i, że obiektyw nie wymagał kalibracji. Pokazałem, że z moją puszką to on jednak nie ostrzy i zestaw korpus i obiektyw zawędrował do technika. Sprzęt wrócił po 45 min i ostrzył. Pozostałe dwa obiektywy nie były kalibrowane. Z 24-105 najgorzej jest kiedy jeden temat robię na dworze (temperatura 3-5 stopni) a kolejny w pomieszczeniu (22-25 stopni) wtedy w pomieszczeniu błąd AF sięga około 2 m (sprzęt oczywiście chwilę się ogrzewał, więc nie był zaparowany i tam gdzie, przez przypadek, było ostro to rzeczywiście była żyleta) – warunki: 4f, 800 – 1250 ISO, światło żarowe – halogeny studyjne, one shot, tryb M. Na 580 fotek akceptowalnych technicznie 32 do klienta poszło 18, czyli OK ale wybór zdjęcia na podstawie tego, czy jest ostre czy nie ostre to drobne nieporozumienie... Mam zaklepany termin kalibracji pozostałych szkieł na Żytniej. Pożyjemy zobaczymy co będzie. Co do trybu AI SERVO zestaw Mark III + 70-200 2,8 IS L (po kalibracji) miał około 70 % skuteczności w śledzeniu czołgu na poligonie (warunki: temperatura 0 – 2 stopnie, zachmurzenie pełne = balans na chmurkę, 4 – 5 f, 500 – 640 ISO czas 1/250 – 1/500 s, włączona stabilizacja, tryb Av + korekty ekspozycji prędkość czołgu 10 – 30 km/h obiekt zajmował 20 – 60 % kadru) jak sięgnę pamięcią to taką skuteczność miały 350D, 20D a dla Mark IIN to skuteczność w takich warunkach sięga co najmniej 95% ostrych fotek.
Jak się czyta takie rzeczy o naszym serwisie, to można się załamać, chyba lepiej już wysyłać sprzęt do naprawy np. do Niemiec, gdzie naprawa potrwa dłużej, ale przynajmniej niczego nie spieprzą.
Wysyłka do Niemiec = co najmniej tydzień bez sprzętu, a na to nie mogę sobie pozwolić. W grafiku mam co najwyżej dzień, dwa wolne na kilkanaście przyszłych tygodni, a Żytnia (jak sie dogadać) naprawia sprzęt w 1 dzień - to jest akceptowalne. Kwalifikacje techników chyba są podobne jak w takich np. Niemczech. Myślę, że problem tkwi w sprzęcie i podejściu polskich pracowników Canona do klienta = jego problemów ze sprzętem.
Właśnie nabyłem 1D mark III i ciarki mi po plecach chodzą jak czytam, z czym walczy conan. Trzy razy sprawdzałem numery czy to aparat już z poprawnej serii i póki o jest o.k., ale jeszcze nie przeszedł ostrego strzelania.