Adam jest u nas na forum, pożyczam mu szkła
Ma 5d a miał nikony.
Generalnie zaskakująco dobrze ocenił 5D w porówaniu do puszki profi.
Adam jest u nas na forum, pożyczam mu szkła
Ma 5d a miał nikony.
Generalnie zaskakująco dobrze ocenił 5D w porówaniu do puszki profi.
Zdaje się, że Rob rob-ił na 10kl/s i na 8kl/s też - w konkluzji pisze nawet, że: " As noted earlier in the article, the AF Microadjustment setting does make a small difference, but the frame rate doesn't."
Myślę więc, że jeszcze parę updejtów oprogramowania i będzie śmigać jak miał na papierze.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
- ano właśnie - mówią, że rewolucja zjada własne dzieci...
![]()
Ostatnio edytowane przez Bahrd ; 10-12-2007 o 23:54 Powód: Automerged Doublepost
EOS - conditio sine Kwanon...
Czasami jak czytam te Twoje butne posty to mam ochotę trzepnąć Ciebie kolego w ucho. Wiesz co robię, znasz mnie czy jak? Robiłem zdjęcia 1D M. III jak ludzie tylko się do niego ślinili i od razu miałem do niego krytyczne uwagi w sensie jakości zdjęć. Znajdź sobie moje posty jak masz ochotę.
1D M. III można śmiało porównywać do D3 bo to półka profi. Nie jest to ta sama półka, ale 3D lepiej się wstrzela w zapotrzebowania ludzi potrzebujących czegoś więcej niż ISO 100, jest super sprzętem dla kogoś potrzebującego tych możliwości, które ten sprzęt oferuje. Jeżeli sam robisz zdjęcia na ISO 100 to jaką masz praktykę by wiedzieć, że te bajery są bajerami. Jak kiedyś posmakujesz tego czego czasami inni nagminnie potrzebują to może te potrzeby zrozumiesz. Ja używam wszystkich czułości, często używam wysokich ISO, w pracy zawodowej najczęściej od ISO 800 do 3200 i wiem czego potrzebuję. Dla mnie nawet te 25600 jest użyteczne.
I tak dla wyjaśnienia robiłem zdjęcia D3, D300 i generalnie robiłem zdjęcia praktycznie wszystkim co jest na naszym rynku. Mam takie możliwości i z tego korzystam. Nie ograniczam się do jednego typu fotografii, w pracy robię jedno, prywatnie coś innego. Raz potrzebuję super AF-u i szybkiej serii, innym razem może to nie istnieć.
Nikon D3 to najbardziej uniwersalny aparat dla zawodowców i choć sam mam Canona to ślepota mnie jeszcze nie ogarnęła i potrafię docenić klasę aparatu z innego systemu.
Ostatnio edytowane przez MARANTZ ; 11-12-2007 o 00:18
FOTOINKWIZYTOR
poniekad, to ta uwaga moglaby byc spokojnie skierowana w druga strone.
przy czym, jesli moj wczesniejszy post zostal zbyt ostro zrozumiany, to przepraszam. moja uwaga dotyczyla Twoich bardzo kategorycznych opinii o wyzszosci jednego sprzetu nad drugim w sytuacji, gdy nie jest to oczywiste. zwlaszcza, gdy o jednym z porownywanych body mozemy powiedziec mniej wiecej tyle, ze jest na rynku od moze tygodnia
no wiec, tak jak napisalem, subiektywnie pewne rzeczy w D3 sa dla mnie bajerami. no maja prawo.
to dosc odwazna teza, oparta (ponownie) o Twoje zalozenie, ze zawodowiec oznacza pewien okreslony typ fotografa. no wiec nie. dla wielu zawodowcow lepszy bedzie 1Ds, dla innych 5D a jeszcze dla kogos innego chocby D300 czy nawet E-3. pojecie "zawodowiec" jest jednak duzo szersze.
w zakresie fotografii reporterskiej D3 wydaje sie znakomitym rozwiazaniem i ma wiele zalet w porownaniu z 1D. tu sie nie ma co oszukiwac i sciemniac, bo Nikon odwalil kawal fantastycznego body.
czy najlepszym? to chyba kwestia porownania zyskow i strat kazdego fotografa z osobna. na pewno jest mocnym uderzeniem w dotychczasowy bastion Canona (na ktorym C sam dal d... i stworzyl otwarta furtke) i dobrym sygnalem ostrzegawczym, ze wieloletnia przewaga na tym rynku nie jest aksjomatem. co, jak snowboarder slusznie zauwazyl, moze wreszcie otworzyc Canonowi oczy, ze postepu nie mozna juz robic epsilonowymi kroczkami.
to dobrze, bo ja tez. staram sie tylko zachowac pewna rownowage i nie wpadac ze skrajnosci w skrajnosc. tak, prawda jest, ze Nikon wlasnie odwalil korpus reporterski, ktory opuszcza szczeke. nie, nie jest prawda, ze nagle firma Canon stanela na krawedzi biznesu fotograficznego. a w ten ton wpadaja Twoje wypowiedzi od pewnego czasu.
Adam nie chce napisać jakie szkła miał podpięte do D200, a ja jestem przekonany, że to nie były AF-S (tylko śrubokręty), gdyz inaczej porównanie do 5D musiało by wyglądac inaczej. A o zestawianiu z D3 to już nie wiem o co chodzi.
Ta uniwersalnośc to taka sama zaleta jak i wada. Dla kogoś kto chce tylo dobry obraz na niskim ISO to D3 jest wyposażone w mnóstwo "zbędnych" rzeczy, za które się jednak płaci. Za to ISO 100 praktycznie nie ma (nie trzyma tej czułości, prześwietla). Za osiagi na wysokim ISO (duże piksele) zapłacił nie za wielka ilością MPx jak na oczekwiania niektórych. Tak to wygląda z kompromisami i uniwersalnością.
Nie miałem pojęcia, że jest takie ciśnienie na to, by robić najlepszym body najlepszym z systemów. Zdaje się, że posiadacze body z niższych półek znoszą dzielnie fotografowanie "przeciętnymi" aparatami, natomiast ci co chcą TOPu mają dyskomfort (raz go mają ci z N, raz z C)
Nie jest to chyba tylko potrzeba zawodowca, choc wiem, że zaraz ktos to tak napisze. Dotąd robili czymś zdjęcia jak się domyślam, i szło?
Tak, wiem, gdyby nie postęp siedzelibysmy na drzewach itd.
Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...
nie wiem dlaczego wszystkim skoczyło ciśnienie po premierze D3?
Powinniście się cieszyć że kończy się monopol Canona na aparaty w niektórych segmentach rynku.
Dzięki temu będziemy mieli lepsze puszki (a nie takie niedoróbki jak 1DmkIII) za niższą cenę.
Moim zdaniem Canon będzie musiał obniżyć ceny bo konkurencja depcze po piętach.
Trzeba się cieszyć a nie kłócić Kochani :-)
Canon 5D, 17-40 4L, 70-200 2,8L, 85 1,8
Witajcie, słuchajcie proszę o podpowiedź, czytam sobie wszystkie wasze wypowiedzi i nie ukrywam że mam mętlik w głowie straszny (a nic dzisiaj jeszcze nie piłem). Nie jestem fotografem zawodowym ale dużo pstrykam do kilku gazet (90 % to gazety "końskie") głównie zawody jeździeckie, konie i wszytko co z tym związane. Dostałem wreszcie zgodę żony na wymianę Marka II na III (powiedziałem że kosztuje 2000 ale nie dodałem że ... funtów :-) i nadal się zastanawiam czy brać tę puchę bo po całym zamieszaniem z AF nie wiem czy te modele z magiczną niebieską kropką działają prawidłowo czy nie. Dla mnie to ważne bo 80% pstrykam na Servo (koń z jeźdźcem to spory obiekt ale porusza się czasami dość szybko) i II dawała sobie z tym jako tako radę ale co będzie z III ? Powiedzcie jak to jest ? Nie bardzo wiem kogo się o to podpytać bo wśród kolegów pstrykających konie nie mam nikogo z markiem III (może dlatego że mało nam płacą :-) Pozdrawiam
Canon EOS 1D Mark III l Canon 24-70 f/2,8 l Canon 70-200 f/2,8 SI l Canon 50 f/1,2 l Canon 580 EX II, Canon 300/2,8 IS L
Ja ze swoim 1d mkIII nie mam problemu z autofokusem (bez niebieskiej kropki)
Autofokus jest znacznie szybszy od 1d mk II .
Testowałem nikona D3 z 50 1.4d i autofokus , osoba poruszająca sie w kierunku aparatu ze średnią predkąścią (nie biegła) , w odległości od 10 metrów do 3 metrów ostrość ok , piniżej 3m brak ostrości.
Zdjęcia z nikona nie są tak ostre jak z canona