Się mi normalnie odpala zablokowany flasz (Firefox 2.0 + FlashBlock plug-in) a potem - po akceptacji - śmiga (właśnie mi leci w tle).
Jest ok . Nie chciało ruszyć pod linuxem. Na laktoku działa .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner