wczoraj testowalem w chacie AF w slabiutkich warunkach ..5d 24-70 nie dal rady ..bylem pewny jednak ze mark III da ...zapomni ta sama historia ... albo mam walnieta kopie albo za duzo wymagam ...16-tego robie slub wtedy bede wiedzial na pewno ....za malo zdjec zrobilem zeby powiedziec cokolwiek definitywnie ale pierwsze wrazenia sa negatywne ..a tego idiote ktory tyle pieprzyl o tym jak to canon skoncentrowal sie na usprawnieniu obslugi aparatu w mark III chcialbym poprosic o demonstracje .. zeby zmeinic punkt autofocus a sa dwie opcje : albo 1) uruchomic funkcje select potem jedno koleczko od przesowu pionowego drugie od poziomego a wiec 3 operacje zeby kurna zlapac punkt tkory cie interesuje ..opcja druga ..nie musisz uruchamiac selekcji punktu focusa ale musisz koleczkiem krecic do usranej smierci az w koncu dojdziesz do wswojego punktu ( idzie zgodnie z ruchem wskazowek zegara) a punktow jest 19 przypominam wiec zanim ja do tego punktu dojde to 3x mnie krew zaleje ..mama nadzieje ze to tylko wstepne malkontenckie uwagi wynikajace z przesiadki na zupelnie inna platforme sprzetowa ale 5d przy rowniez topornej obsludze AF jest 2x bardziej praktyczny IMHO