kupiłem za 16tys. i nie żałuję. Canon podwyższył ceny i trzeba było mieć dużo wcześniej przelaną kasę za sprzęt w sklepie, żeby się załapać jeszcze na pierwszą cenę. Pewnie wysoka się nie utrzyma, bo im dłużej od premiery, tym zazwyczaj taniej. I lepiej.
W każdym razie amortyzacja na rok to po ok.1300 albo nawet mniej miesięcznie, na dwa lata połowa tego. I migawka na 300tys. klapnięć. Jeśli nawet wyklepię tyle (chociaż nie pracuję przy 10kl./s), to wymienię migawkę i będę robił dalej. A ile trzeba by było kupić np. 30D, żeby wyszło na to samo (pomijając jakość aparatu)? 3. Przemnóżmy przez cenę i zastanówmy się, czy warto wydać tyle na jedynkę...