byc nie moze...czyzby DX nie byl jednak darem z niebios a szkla Canona przestaly wreszcie mydlic w rogach na wiekszych klatkach?
ze nie wspomne o tym brzydkim blotnistym szumie Canona, ktory nijak ma sie do pieknego filmowego "ziarna" w Nikonach - gratis juz od ISO 200
![]()
sorki, nie moglem sie powstrzymac... to juz D200 nie jest osmym cudem swiata?
EDIT: sorki, dziewiatym. osmym byl D70, oczywiscie