Canon EOS 1D Mark III

[marcinssdd]

a slynne Sony poza jednym marnym aparatem
nie wypuscilo nic, a gdy juz wypusci i tak nikt tego nie kupi.
Z ogromnego grona zapalonych minoltowcow (wiem, bo sam bylem )
nie zostal juz nikt. Wiekszosc ma Canony... Sony zostaje wiec
"nowy nabor" czyli cos jak Nikon D40... W pro Sony nie wierze,
nie maja po co je robic. Zero obiektywow, zero szans na sukces...

Nikt nie kupi Sony powiadasz?
Z ogromnego grona nikt już nie został?
Zero obiektywów?
Z żadnym z tych twierdzeń się nie zgodzę.
Z ogromnego grona zostało wielu jeżeli nie spora większość a i nowych użytkowników systemu jest sporo. Tylko w Polsce w pierwszych bodaj 3 miesiącach od premiery sprzedało się więcej Alfy 100 niż Dynaxów 7D i 5D razem wziętych. Oczywiście Polska to rynek specyficzny i nie można odnosić tych wyników na cały świat ale nie ulega wątpliwości że Alfa 100 sprzedaje się dobrze (ale pamiętać trzeba że to jest niszowy system!)
Z tymi szkłami to też pojechałeś po bandzie - nie wiem o co Ci chodzi ale jeżeli chcesz tak wymieniać się słowami to ja Ci napisze tak:
My mamy Zeissy a Wy nie - ot i wszystko na ten temat.

[czornyj]

My mamy Zeissy a Wy nie - ot i wszystko na ten temat.

ekhem - to czym wobec ciebie jest linia stałoogniskowych Zeissów ZF do Nikona?

[akustyk]

ekhem - to czym wobec ciebie jest linia stałoogniskowych Zeissów ZF do Nikona?

ktore przez adapter na dzien dobry mocuja sie w Canonie, jak ktos bardzo musi miec obiektyw z napisem Zeiss

pomijam fakt, ze Zeissy sa kompletnie MF. co w Minolcie z jej drewnianym AF wiele nie zmienia, moze poza tym, ze z MF jest gwarancja, ze sie zlapie ostrosc

[oskarkowy]

Nikt nie kupi Sony powiadasz?
Z ogromnego grona nikt już nie został?
Zero obiektywów?
Z żadnym z tych twierdzeń się nie zgodzę.
Z ogromnego grona zostało wielu jeżeli nie spora większość a i nowych użytkowników systemu jest sporo. Tylko w Polsce w pierwszych bodaj 3 miesiącach od premiery sprzedało się więcej Alfy 100 niż Dynaxów 7D i 5D razem wziętych.

Tak z ciekawości: czy dalej są takie kolosalne problemy z systemowym oświetleniem błyskowym jak w D7D? Jedno, co mi się kojarzy z minoltą to fakt, że mogłeś zrobić dwa identyczne zdjęcia z lampą jedno po drugim i pierwsze było niedoświetlone a drugie przejarane. Obrabianie tego czegoś było jakimś koszmarnym nieporozumieniem. Mam nadzieję, że to już przeszłość.

Z tymi szkłami to też pojechałeś po bandzie - nie wiem o co Ci chodzi ale jeżeli chcesz tak wymieniać się słowami to ja Ci napisze tak:
My mamy Zeissy a Wy nie - ot i wszystko na ten temat.

Ciut się ośmieszyłeś. Chcesz porównać te zeissy do obecnych szkieł? Służę swoimi
Sęk w tym, że nazwa na "Z" to już tylko legenda. Są piękne, mają duszę i dają bardzo ładny obraz. Tylko problem w tym, że są najczęściej zupełnie bezużyteczne i nie mają niczego, czego nei znajdziesz w obecnych produkcjach.
Zresztą na upartego można je podłączyć do każdego systemu. Wiesz, czemu nikt tego nie robi?

[snowboarder]

... - ot i wszystko na ten temat.

Chocbys nie wiem jak sie staral - Minolta, oops Sony budzi u mnie
tylko pusty smiech. Smutna historia swietnego systemu foto,
ktory przez Minolte zostal olany sikiem wzdluznym, ze tak nieladnie
powiem. Historia firmy z zapleczem zapalencow/fanatykow,
zreszta jestes przykladem, ze ci nadal istenieja (!), i potencjalem rozwoju
i istnienia co najmniej na rowni z C i N.
Nadal, po tylu latach nie mam zielonego pojecia dlaczego Minolta
olala rozwoj swojego systemu Maxxum i obiektywow. Czy naprawde
ich nie bylo stac? Czy uznali, ze kserokopiarki czy co tam oni teraz robia
to lepszy business? Jedna z najbardziej szokujacych decyzji...
I nie mowie tu o roku 2006 i ostatecznym krachu. Mowie o okresie
co najmniej 10 lat prowadzacym do tego krachu.
Tak, minolta ma zero obiektywow pro, bo o takie mi oczywiscie
chodzilo. Dochrapala sie dwoch szkiel z silnikiem (hurra!!!) - 70-200 f2.8
i 300 f2.8, choc pewnie teraz chocbys chcial to ich nie kupisz.
Przez lata minoltowcy nie mogli sie doblagac o szkla z SSN.
Nie mowiac juz o stabilizacji. Optyka byla swietna, co z tego?
Probowales kiedys Minoltowej wersji 600 f4? Nawet do fotografii
zolwii to szklo jest za wolne.
Sony ma ZERO szans na zaistnienie na rynku pro, chocbys sie modlil
o to codzinnie rano i wieczorem. Przyszlosc Sony to aparatki typu
Alfa, moze kiedys tam z FF i rynek totalnych new-user'ow, ktorym
wszystko jedno, a ze maja telewizor Sony, to kupia Sony.
A tacy, co pamietaja o Minolcie dawno przeszli na Canona.
A jesli nie, to tak jak ty, beda czekac kolejne lata na wymarzona
Maxxum 9D, ktora nigdy nie powstanie. I wspominajac dobre czasy
pocieszac sie w kolkach rozancowych jak to Minolta rules

Sorry za male OT, ale temat Minolty wywoluje u mnie mdlosci,
obiecuje, ze wiecej nie bede... :-)

edit: widze, ze nas z Jarkiem jednoczesnie naszlo...

[Arkan]

...My mamy Zeissy a Wy nie - ot i wszystko na ten temat.

Obawiam się, że stałoogniskowe e-lki mogą smiało konkurować z legendą Zeissa i nie przesądzałbym wyniku tej konkurencji na rzecz CZJ.

P.S.
A do czego zamierzacie podpinać te Zeissy? Bo jeśli do tego co Sony-Minolta ma obecnie na rynku, to trochę szkoda zachodu.

[czornyj]

Obawiam się, że stałoogniskowe e-lki mogą smiało konkurować z legendą Zeissa i nie przesądzałbym wyniku tej konkurencji na rzecz CZJ.

P.S.
A do czego zamierzacie podpinać te Zeissy? Bo jeśli do tego co Sony-Minolta ma obecnie na rynku, to trochę szkoda zachodu.

Nie lekceważyłbym nowych Zeissów. Taki Distagon T* 35/2 ZF to sądzę, że by 35/1.4L nosem wciągnął. Inna sprawa, formuły optyczne szkieł Zeissa dla Sony są całkiem inne...

[akustyk]

Nie lekceważyłbym nowych Zeissów. Taki Distagon T* 35/2 ZF to sądzę, że by 35/1.4L nosem wciągnął. Inna sprawa, formuły optyczne szkieł Zeissa dla Sony są całkiem inne...

optycznie moze. czy wielka roznica? i czy zauwazalna na matrycy klasy tego co siedzi w A100 czy w D200... tu juz bym polemizowal.

poza tym... no jednak porownujemy szklo ze swiatlem 1.4 do 2.0 i z AF do bez-AF. in my book to pierwsze pozwoli zrobic duzo wiecej zdjec, zwlaszcza ze w 5D robi sie fantastycznym all-around a w 30D cholernie wygodnym standardem. w obu przypadkach lens, ktory mozesz nosic na korpusie przez caly czas. co do uniwersalnosci szkiel MF to juz bym polemizowal

[czornyj]

Akustyk - napisałem "optycznie". Ja też bym wolał szkło f/1.4 USM IS (i co tam jeszcze mają) od manuala, nawet troszkę kosztem jakości.

Różnica między szkłem świetnym a perfekcyjnym jest w 99% zastosowań fotograficznych bez znaczenia.

Ale nie zmienia to w niczym faktu, że nowe wynalazki faszystów są naprawdę cholernie dobre

[oszołom]

Akustyk - napisałem "optycznie". Ja też bym wolał szkło f/1.4 USM IS (i co tam jeszcze mają) od manuala, nawet troszkę kosztem jakości.

Różnica między szkłem świetnym a perfekcyjnym jest w 99% zastosowań fotograficznych bez znaczenia.

Ale nie zmienia to w niczym faktu, że nowe wynalazki faszystów są naprawdę cholernie dobre

Wolę jako narodowość podawać -Niemcy- Faszyści mi się źle kojarzą.