Nie wydaje mi sie. Spokojnie moga sobie wypuscic cos takiego z 5k$ i bedzie sie sprzedawac rownolegle z obecnymi puszkami. Klienci chcacy wydac pare tysiecy to juz nie zamotani niedoinformowani kompakciarze, ktorym do podjecia czy zmiany decyzji w ostatniej chwili w sklepie "ale ten ma wiecej pixeli" wystarcza.Zamieszczone przez snowboarder
Doskonale wiadomo, ze w tym wypadku taki 1DV (jak go sobie nazwe) mogl by kosztowac maksymalnie $4.5k. Nie moga zaspiewac zbyt duzo, gdyz to mialo by rownerz zastapic 1D, ktory obecnie jest dosyc tani.
Placz? Jesli zrobia dynamiczny crop do obecnych 10mpix 1.3x gdzie tu mial by byc placz? To jest wlasnie funkcja, ktora ma ograniczyc powody do placzu z racji wymaganej wiekszej ilosci kart czy pozniejszych danych do obrobki. Napewno by z dodatkowej mozliwosci FF nie plakali. Za to zysk mieli by Ci, ktorzy posiada 16mpix w swietnej puszce za 4.5 a nie 6-7 tysiecy.
Pamietasz kiedy zapowiedzieli konsolidacje? 2.5 roku temu. Co mamy obecnie?
Nie zgodze sie z Toba, ze to "dla uzytkownikow zeby nie plakali ze dostali za duzo". To lepiej dla Canona, bo cene 1ds'a moze zostawic na pulapie 6-7 tysiecy i dalej zdzierac kase. A jeszcze ilu jest takich ktorzy kupia obydwie puszki bo potrzebuja i szybkosci i rozdzielczosci?
Tak. Gdyby Canon dostal po zarobkach marketingowcy musieli by dawac wiecej. Widac to po Nikonie czy Pentaxie. Mimo, ze sa skazani na matryce od Sony i jakosc nie zawsze jest idealna to w elementach zaleznych od nich widac, ze puszki sa znacznie lepsze od tego co daje Canon i mozna wrecz rzec, ze przycmiewaja Canona opakowaniem.
Straty Canona i spadek z piedestalu to najlepsze co moze teraz spotkac uzytkownikow. Wyjeli by w koncu z magazynu wszystko co maja zrobione na przyszlosc i byly by jeszcze lepsze puszki za te same (!) pieniadze. Pojawilo by sie na pcozekaniu 40D, 3D i Super One ze wszystkimi rzeczami, ktore ma konkurencja i wieloma innymi bajerami.
Przyznali sie z rozbrajajaca szczeroscia ze sprzataczke na matrycy mieli wlozyc juz do 20D.A przeciez dobrze chyba miec taki problem, niezle wrozy na przyszlosc
To jest kawalek blachy i pare cewek z jakims scalakiem. Czesci za piec dolcow? No moze 10. To nie powiekszylo by kosztu aparatu znaczaco, co widac po taniuskim 400D, ktory ma jeszcze dodatkowo 2.5 LCD, lepszy af, elektronike i inne dodatki. A kosztuje znacznie mniej jak kaprawe 300D kiedys.
Wyszla 30'stka D i nadal tego w niej nie ma. A od momentu jak wyszlo 20D minelo juz 2.5 roku. Moze po trzech latach doloza do nastepcy. Tylko ile maja jeszcze wszyscy czekac? Ile jest takich rzeczy ktore mogli by dac a nie daja bo jakies biurwy marketingowe siedza i knuja jak tu dac najmniej za te same pieniadze nawet jak oszczednosc jest minimalna?
Juz nawet nie bede zaczynal o czysto programowych funkcjach typu "spot" dolozony z wielka pompa do 30D. Wystarczy zerknac na D200 czy 1D3 aby wiedziec co mozna miec a co jest.
To wrozy dobrze na przyszlosc, bo canon ma swietne rozwiazania na zapleczu. Ale niestety nikt nie wie kiedy te wrozby zostana zrealizowane. Zycie jest krotkie i nie mozna czekac latami.
Odpowiedz z cytatem