Ale canon rownierz sie nie popisal i widac ze marketing wzial gore w paru punktach. Mimo ze z "live view" do lampy opuszczaja lustro do AF'a juz nie (drobna zmiana softu). Nadal trzeba kupowac durne wezyki po 140 dolarow i dzwigac zlom druciarski mimo ze w D200 dalo sie wbudowac time lapse (kolejna drobna zmiana w sofcie). Nadal nie ma uczciwego ograniczenia czasu w Av tylko na sztywno x-sync (kolejna drobna zmiana w sofcie)...
Takich rzeczy mozna by jeszcze troche wymienic.
Nie wiem gdzie oni robili te swoje ankiety dotyczace nowych funkcji, o ktorych wspominaja w pdf'ie, ale chyba w troche zbyt waskim i wyspecjalizowanym gronie fotografow uzywajacych poprzedniego modelu.