Z tymi 14 bitami to może być równie dobrze lipa, jak fajna sprawa. "Za analoga" im skaner miał tych bitów więcej, tym więcej potrafił wyczytać informacji z cienia. Oczywiście - w taniutkich, syfniutkich skanerach to nie działałało, bo marny element CCD z badziewiarską optyką dawał tak mało danych, że dzielenie ich na czworo kompletnie nie przynosiło korzyści (vide - Pentax K10D). Natomiast dobry skaner potrafił wyciągnąć kolor i informację z takiego błota, że na podświetlarce nic tam nie było widać. Jeśli zatem z matrycy da się jeszcze coś więcej "wycisnąć", to teoretycznie 14 bitowe przetworniki powinny dać większe możliwości w forsowaniu zdjęć...