Myślę że jedno i drugie. Co i tak jest tylko marketingowym blah-blahBo dla mnie matryca może być nawet sześcio-i-pół bitowa a przetwornik półtora - ważne co z tego wychodzi. A ja coś kurde na samplach tych powalających wcześniejsze konstrukcje przejść tonalnych i szumów jakoś nie widzę. Inna sprawa, że Canon z reguły dawał sample takie sobie ;-)
A że nie są w ciemię bici (co dziś po raz kolejny udowodnili), to... patrz punkt pierwszyZamieszczone przez tomalxx
![]()