Tak jest Amber! Ten nowy sensor AF to połączenie zalet starego układu 1D z zaletami Nikonowskiego układu z D2 - dużo czułych, krzyżowych sensorów w strategicznych punktach, oraz możliwość konfigurowania ich w grupy.
Czytając uważnie specyfikację nowej jedynki nie sposób odnieść wrażenia, że poprawiono praktycznie wszystko - a głównie te punkty, gdzie 1-ka faktycznie dawała d.... - czułość AF, archaiczna bateria, poziom szumów.
Warto też nadmienić, (o ile się to potwierdzi w praktyce) że Canon obiecuje dodatkowy 1EV informacji w światłach, co przy ogólnie niemałej rozpiętości tonalnej powinno zapewnić naprawdę komfortową pracę w przypadku scen o dużym kontraście...