Pokaż wyniki od 1 do 10 z 2028

Wątek: Canon EOS 1D Mark III

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KuchateK Zobacz posta
    O ile bedzie to owe 4.5fps przy 22mp.
    Widzac trend to praktycznie pewnik.

    Jesli nie bedzie tak szybki to jednak nawet nie liczac cen i chcac wydac te pieniadze jakie zadaja zadna z puszek nie spelnia obu kryteriow jakie bym chcial. Nie ma puszki "pol na pol" ktora by miala FF, 5fps, uszczelki (i ettl-II ).

    Wiec teraz co? 3D? O ile wogole to kiedy? Ile z dobrych rzeczy zaprezentowanych w nowym 1D w nim sie znajdzie?

    Jednak dochodze do wniosku, ze Canon poza waska grupa pro z nielimitowanym budzetem cala reszte ma gleboko w powazaniu.
    Chcac FF a nie chcac wydac $7K masz jeden wybor - 5D.
    Wiesz, ze to swietny aparat. Masz powod (super wyjazd, slub siostry,
    co tam chcesz) - kup teraz, nie, to czekaj, choc to na mur rok
    czekania. Na jesieni pokaza 1Ds (bo MUSZA), nie pokaza wiec
    5d MkII. W zasadzie w tej chwili po tej premierze 1D wszystko jest
    banalnie proste do przewidzania...

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez snowboarder Zobacz posta
    Chcac FF a nie chcac wydac $7K masz jeden wybor - 5D.
    Tak, 5D ma to czego chce pod wzgledem jakosci obrazu, wielkosci matrycy i tego co ta wielkosc oferuje. Ba, nawet to 3fps moze byc. Nie zdarza mi sie strzelac buforami do otoczenia

    Niestety opakowanie calosci to nie jest dobry aparat dla mnie.

    Nie ma co ukrywac, nie jestem delikatny i nie dbam za bardzo o sprzet. Wole wybrac solidny, ktory jest odporny. Moje 20D, mimo ze nadal dziala (o dziwo ) udowodnilo, ze puszka ktora trzeba ciagle chronic przed otoczeniem, deszczem i plynami na imprezach, mrozem czy uderzeniami nie jest najlepszym rozwiazaniem. Nie chce latac ze szmata, wydmuchiwac wode z przyciskow i suszyc aparatu po byle mzawce, nosic toreb czy workow "bo moze deszcz spadnie" czy bunkrowac aparat w torbach z ryzem jak wracam z mrozu. Wiem ze 5D nie trafi przy pierwszej wodzie ktora na niego spadnie, ale kto wie przy ktorej? Gdzie jest granica?

    Canon udowodnil ze FF moze byc tani. Pentax i Nikon udowodnili ze tania moze byc rowniez dobra i nieco solidniejsza puszka. Tylko kto to teraz polaczy? Sony?
    ...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •