Mój AF sprawdzałęm na huśtawce. dziecko się huśtało dosyć solidnie a ja śledziłem i cykałem, pojedyńczo lub serią. O ile ręka mi nie zadrżała za mocno i nie poszła poza obiekt zawsze było ostro. Do tej chwili nie mogę dojść do siebie. Po erze 5d i 5dII to jest inny świat. Świat jedynek.![]()