Canon EOS 1D Mark III

[yggdrassill]

nie robilem porownan z 5D, ale obraz z 5D na pewno jest delikatnie ostrzejszy, to chyba oczywiste, ma przeciez wieksza matryce. proponowalem, zeby ktos podrzucil 5D do porownania, jesli komus na tym zalezy, ale chyba nie zalezalo.
mnie to niespecjalnie interesuje, wybralem ten aparat i dobrze wybralem, mimo wiekszej liczby pixeli w piatce i pelnej klatki i dwukrotnie nizszej ceny.

ja ewentualnie chetnie bym porownal z piatka
przymierzałem sie do mk3 ale staneło na piatce, bo dobra cena się trafila i jestem zadowolony

[Krakers]

Osobiscie zadowoliłbym się markiem III z matrycą z 5tkiale skoro ma wyjść IDs mark III z matryca 22 milionową i 12 bitową głebią no to poczekam

[Krzysztof Bieliński]

Osobiscie zadowoliłbym się markiem III z matrycą z 5tkiale skoro ma wyjść IDs mark III z matryca 22 milionową i 12 bitową głebią no to poczekam

14bitową raczej?

myślę, że jeszcze to potrwa, zanim się pojawi 1DsmkIII. I przy takim sprowadzaniu kilka miesięcy zanim będzie u nas. Czyli minimum rok, zanim realnie będzie do kupienia. Długi, smutny rok... Mój już prawie zarobił na siebie, hmm, tzn. ja na niego zarobiłem używając go, ale w sumie niech będzie, że to wpływ aparatu. :rolleyes: W końcu motywuje mnie, żeby więcej pracować. Piątka też by się sprawdziła, ten tylko daje większą pewność i większą frajdę w pracy, a dopiero w teatrach pokaże swoją wyższość, kiedy trzeba będzie wejść trochę wyżej na ISO i użyć cichej opcji. Poza podniesieniem lustra przy live view jest jeszcze lepsza (cichsza, albo podobnie cicha) opcja Silent mode, taki single shot, gdzie opuszczenie lustra zależy od fotografa, tzn. wciskam, lustro się unosi, migawka się wyzwala, a lustro opada dopiero kiedy puszczam spust i dużo wolniej, delikatniej niż normalnie, czyli nawet jeśli od razu puszczę spust migawki, to jest kolosalna różnica w głośności. W pdfie jest informacja, że to 70dB w stosunku do 77dB, ale jak się to usłyszy, to dopiero jest zaskoczenie, bo jest to bardzo ciche, delikatne mlaśnięcie przy standardowym strzale. To naprawdę najcichsza lustrzanka na rynku.

[Krakers]

14bitową raczej?

myślę, że jeszcze to potrwa, zanim się pojawi 1DsmkIII. I przy takim sprowadzaniu kilka miesięcy zanim będzie u nas. Czyli minimum rok, zanim realnie będzie do kupienia. Długi, smutny rok... Mój już prawie zarobił na siebie, hmm, tzn. ja na niego zarobiłem używając go, ale w sumie niech będzie, że to wpływ aparatu. :rolleyes: W końcu motywuje mnie, żeby więcej pracować.

W razie jesli nałożą ci sie terminy chetnie cię wspomogę

[Krzysztof Bieliński]

W razie jesli nałożą ci sie terminy chetnie cię wspomogę

na szczęście firmy, dla których teraz robię "dzieła" , starają się jakoś terminy pode mnie na razie ustawiać. poza tym doba ma 24h, więc jest masa czasu, żeby zdążyć zrobić zdjęcia... ;-)

[oskarkowy]

Jak najbardziej stety. Najczęściej takie "pomoce" kończą się poprawianiem, jeśli tylko da sie poprawić.

[Krakers]

na szczęście firmy, dla których teraz robię "dzieła" , starają się jakoś terminy pode mnie na razie ustawiać. poza tym doba ma 24h, więc jest masa czasu, żeby zdążyć zrobić zdjęcia... ;-)
chyba, że o reportażach mówisz, to mogę dać znać, jakby co.

Jestem do dyspozycji na plfoto znajdz "Krakers"

[Kolekcjoner]

(...) Poza podniesieniem lustra przy live view jest jeszcze lepsza (cichsza, albo podobnie cicha) opcja Silent mode, taki single shot, gdzie opuszczenie lustra zależy od fotografa, tzn. wciskam, lustro się unosi, migawka się wyzwala, a lustro opada dopiero kiedy puszczam spust i dużo wolniej, delikatniej niż normalnie, czyli nawet jeśli od razu puszczę spust migawki, to jest kolosalna różnica w głośności. W pdfie jest informacja, że to 70dB w stosunku do 77dB, ale jak się to usłyszy, to dopiero jest zaskoczenie, bo jest to bardzo ciche, delikatne mlaśnięcie przy standardowym strzale. To naprawdę najcichsza lustrzanka na rynku.

To brzmi niezwykle kusząco . I pokazuje że tak na prawdę suche cyfry specyfikacji niewiele mówią.

[Krzysztof Bieliński]

Jak najbardziej stety. Najczęściej takie "pomoce" kończą się poprawianiem, jeśli tylko da sie poprawić.

To prawda. Poza tym jak klienci przychodzą po Twoje zdjęcia, nie możesz powiedzieć, że część zrobi asystent.
Ale można na wstępie zaproponować kogoś innego. I to on podpisuje umowę.
Z tym, że polecałbym też kogoś, do kogo mam stuprocentowe zaufanie. A niewiele jest takich osób.

[muflon]

Hmm, w Marku2 (a w każdym razie na pewno w "N") też jest taka opcja. Nazywa się to "slow quiet shutter cocking" czy jakoś tak, i działa z grubsza tak jak opisałeś.